Takimi miejskimi legendami, mitami i absurdami powtarzanymi z ust do ust zajął się serwis „Bezprawnik”. A zatem, czy prowadząc samochód można coś zjeść, napić się, czy też zapalić papierosa? Oczywiście, że można! Wprawdzie pierwsza część art. 63 pkt 5 ustawy prawo o ruchu drogowym mówi, że „kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę, zabrania się palenia tytoniu lub spożywania pokarmów w czasie jazdy”, natomiast od razu zaznacza się, że „nie dotyczy to kierującego samochodem ciężarowym […] i kierującego samochodem osobowym, z wyjątkiem taksówki”.
Tak więc w praktyce oznacza to, że w samochodzie możesz jeść, napić się, czy też zapalić papierosa. Zakaz ten obowiązuje w innych pojazdach silnikowych – za przykład możemy tutaj podać chociażby motocykl. Oczywiście musimy te czynności wykonywać z należytą ostrożnością. Ewentualne spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i tak będzie oznaczało dla nas karę.
Co jeszcze można robić?
Podobnie wygląda sytuacja z korzystaniem z telefonu. W przepisach prawa wyraźnie stoi, że zabronione jest korzystanie z telefonu w sposób wymagający trzymania go w ręce. Czyli w teorii, możemy korzystać z telefonu, kiedy ten jest zamontowany w uchwycie i nie musimy go trzymać. Natomiast dalej – jeśli nie zachowamy ostrożności i spowodujemy zagrożenie w ruchu drogowym, to tak czy inaczej podlegamy karze.
Jakie tematy jeszcze poruszył „Bezprawnik”? Np. picie alkoholu w jadącym pojeździe przez pasażera. Oczywiście można to robić, bez względu na to, w którym miejscu samochodu siedzimy. Jeśli samochód jest zaparkowany i ma zgaszony silnik, to spożywać alkohol można także na miejscu kierowcy. Naturalnie pamiętając o tym, że później nie możemy już pojazdem kierować. Pasażer natomiast alkohol może spożywać (w jadącym samochodzie) – bez względu na to, czy siedzi z przodu, czy z tyłu.
A czy wy znacie jeszcze jakieś inne mity? Czego (podobno) nie wolno robić w samochodzie?