Kalle Rovanpera idzie do wojska?
Służba wojskowa w Finlandii jest obowiązkowa. Może ona potrwać 165, 255 albo 347 dni. Każda osoba, która nie wykona obowiązku, trafi do więzienia na 173 dni. Służba dotyczy każdego mężczyzny starszego, niż 18 lat. Czas na jej wykonanie trwa do ukończenia 30. roku życia. Zatem czysto teoretycznie Kalle Rovanpera ma jeszcze trochę czasu. Fin ma obecnie 23 lata, więc na spełnienie obywatelskiego obowiązku miał jeszcze kilka lat. Z drugiej strony nie wierzę, że na przestrzeni kolejnych siedmiu lat teraz robiłby sobie jedną przerwę, a za chwilę kolejną – na wojsko.
Oficjalnie przyczyną jest to, że Rovanpera poczuł się przytłoczony, czy też lekko zmęczony obowiązkami. Pomimo tego, że ma 23 lata, od 15 lat jeździ samochodami rajdowymi. Sam Kalle powiedział, że ostatnie lata były tak samo piękne i ekscytujące, jak męczące i wymagające, zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Jestem w stanie to zrozumieć. Fin ma przejechać wybrane rajdy w sezonie 2024. Ma dzielić samochód z Sebastienem Ogierem. Sam Rovanpera w czasie odpoczynku ma skupić się również na innych dziedzinach motorsportu – m.in. na drifcie.
Czy to możliwe?
Tak – w teorii to wszystko tworzy jakąś jedną całość. Gdyby tylko nie fakt, że co rusz pojawiają się plotki o tym, że realnym powodem przerwy jest to, że Kalle idzie do wojska. Istnieją oczywiście jednostki, które skierowane są właśnie dla sportowców. Swego czasu dostawali oni przepustki na zawody. Na takiej zasadzie służbę odbyli chociażby Jari-Matti Latvala, czy Kimi Raikkonen. Kimi w roku 2000, kiedy to mógł startować w Formule Renault UK, a Jari-Matti na przełomie roku 2005 i 2006, kiedy to wciąż pojawiał się w rywalizacji w WRC.
Natomiast jeśli dobrze rozumiem zagraniczne przekazy, aktualnie pełny okres służby należy spędzić w koszarach. Pomiędzy 17 kwietnia a 29 września tego roku służbę w wymiarze dokładnie 165 dni odbył Lauri Markkanen, fińska gwiazda NBA. Kwestia w tym, że zespół Utah Jazz – w którym Lauri występuje – nie załapał się do play-off na wiosnę, więc skończył sezon 9 kwietnia. Z kolei sezon 2023/2024 rozpoczął się dla Utah Jazz 25 października. W taki oto sposób 26-letni Markkanen nie stracił nawet jednego meczu w najlepszej koszykarskiej lidze świata.
Co teraz?
Rovanpera zgłosił się razem z 71 innymi sportowcami na służbę w Helsinkach w październiku 2019 roku. W tym samym czasie wynegocjował jednak kontrakt z Toyota Gazoo Racing. Ostatecznie jego służba potrwała wtedy zaledwie 10 dni. Pozostaje zatem jeszcze 155 dni do odsłużenia. Gdyby Kalle wrócił z Rajdu Japonii do domu i rozpoczął służbę 27 listopada, zakończyłby ją 30 kwietnia przyszłego roku, tracąc ledwie cztery pierwsze rajdy sezonu. Wiemy jednak, że tak się nie stało. 8 grudnia Kalle był na gali FIA, a 24 grudnia wstawił na Facebooka zdjęcie ze swoim psem życząc wszystkim wesołych świąt.
Teoretycznie Kalle mógłby odbyć służbę pomiędzy Rajdem Szwecji i Rajdem Finlandii. Oczywiście dalej zakładając, że Fin w ogóle ma taki plan. Koniec końców zastanawiam się, po co taki fakt ktokolwiek miałby ukrywać. Finowie podchodzą do służby wojskowej wyjątkowo poważnie. Nie ma w tym powodu do wstydu, bo to obywatelski obowiązek. Uważam zresztą, że taki przekaz byłby odebrany o wiele lepiej, niż ten mówiący o zmęczeniu psychicznym i fizycznym i ładowaniu akumulatorów.
Co naprawdę będzie robił Kalle Rovanpera?
Myślę, że na przestrzeni przyszłego roku będziemy w stanie wywnioskować to, jaka rzeczywiście jest prawda. Wiele zdradzi nam kalendarz jego występów. Nie tylko w rajdach, ale też w drifcie. Wiele powie też pewnie jego aktywność w social mediach. Na samym początku temat wydawał mi się oczywisty – byłem pewien, że to jest ten czas, w którym Fin zdecyduje się na odbycie służby wojskowej. Natomiast w tym momencie nie jestem już o tym tak do końca przekonany.
Luźne podejście do sezonu, który i tak byłby stracony przez wojsko, byłoby logiczne. Kalle po odbyciu służby mógłby się skupić na czymś, z czego czerpałby mnóstwo zabawy. Mógłby odpocząć i fizycznie i psychicznie. Zająć się czymś innym. Natomiast jeśli to jednak nie jest jego czas na służbę, to oznacza, że na przestrzeni kolejnych kilku sezonów Fin znowu zniknie ze świata rajdów. Przed ukończeniem 30. roku życia tak czy inaczej musi wrócić do koszar i wypełnić swój obowiązek…