Czas na Rajd Arabii Saudyjskiej. To finał sezonu WRC – w kolejnych dniach poznamy mistrzów świata

Już dzisiaj, 26 listopada, rozpoczyna się finałowa runda sezonu WRC – Rajd Arabii Saudyjskiej. Kraj ten debiutuje w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata i wszystko wskazuje na to, że może stanowić jedno z najtrudniejszych wyzwań na przestrzeni całego roku. To tym bardziej istotne, że w nadchodzących dniach rozstrzygnie się walka o tytuł. W grze wciąż są trzy załogi – która z nich będzie świętowała sobotniego popołudnia?

Rajd Arabii Saudyjskiej WRC Ogier Rovanpera Evans harmonogram kajetanowicz Polacy
Podaj dalej

Spis treści:

  • 39 kraj dołącza do rodziny WRC
  • Charakterystyka tras i najtrudniejsze odcinki
  • Wyzwanie dla opon Hankook
  • Walka o mistrzostwo świata
  • Polacy gotowi do walki

Rajd Arabii Saudyjskiej – czas na finał WRC

Arabia Saudyjska staje się dziś oficjalnie 39 krajem, który kiedykolwiek gościł rundę Rajdowych Mistrzostw Świata. Mieliśmy w tym roku jeszcze jeden debiut, bo wcześniej rundę po raz pierwszy zorganizował Paragwaj, natomiast w przypadku Arabii Saudyjskiej kwestia wygląda nieco inaczej. Raz, że to finałowa impreza sezonu WRC. Ma ona nieporównywalnie większy ciężar gatunkowy, bo to właśnie ona rozstrzygnie losy tytułu. A dwa, że WRC wraca w ten region po ponad 14-letniej przerwie. Po raz ostatni mistrzostwa świata pojawiły się w okolicy w 2011 roku, podczas Rajdu Jordanii.

Rajd Arabii Saudyjskiej WRC Ogier Rovanpera Evans harmonogram kajetanowicz Polacy
fot. M-Sport

Należy spodziewać się tego, że Rajd Arabii Saudyjskiej będzie wyzwaniem koszmarnie trudnym. Jasno sugerują to zdjęcia i filmy, które napływają do nas z zapoznania z trasą. To będzie rajd przeprawowy, w którym sukcesem będzie dowiezienie samochodu do mety w jednym kawałku. Piach, kamienie, skały, dziury – to brzmi trochę, jakbyśmy opisywali trasę rajdu terenowego. I rzeczywiście – są takie miejsca, w których zawodnikom zamiast Yarisa Rally1 przydałby się dakarowy Hilux, a zamiast Pumy Raptor. To tereny pustynne, kamieniste i będzie stanowiło to ogromne wyzwanie. Wielu kibicom podoba się ten fakt, bo po kompletnej zmianie charakteru Rajdu Safari w Kenii, brakowało w kalendarzu takiej rundy przeprawowej, w której liczy się nie tylko prędkość i jazda „na pełny gwizdek”, ale też umiejętność dbania o samochód oraz odrobina strategii.

Opony Hankook przed najtrudniejszym wyzwaniem sezonu

Rajd Arabii Saudyjskiej z całą pewnością będzie najtrudniejszym wyzwaniem sezonu dla opon Hankook. Natomiast akurat o to zawodnicy powinni być w miarę spokojni. Na przestrzeni całego roku zobaczyliśmy wielokrotnie, jak wytrzymałe jest to ogumienie. Na rajdach zdarza się zdecydowanie mniej kapci, niż w przeszłości. Oczywiście nadal się zdarzają i będą się zdarzały, bo to rajdy. Zawodnicy popełniają błędy i niszczą opony – to naturalny stan rzeczy. Natomiast obiektywnie jest tego mniej – opony Hankook są bardziej wytrzymałe i radzą sobie nawet w najtrudniejszy warunkach. Również atmosferycznych, co pokazał Rajd Sardynii z temperaturami przeszło 40 stopni.

Pierwszy sezon z oponami Hankook: LINK DO ANALIZY

Rajd Arabii Saudyjskiej WRC Ogier Rovanpera Evans harmonogram kajetanowicz Polacy
fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

O godzinie 9:00 czasu polskiego wystartował shakedown. Po dwóch przejazdach najlepszym czasem sygnowali się Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen. Nie powinniśmy jednak poświęcać temu zbyt wiele uwagi, bo shakedown dla późniejszej rywalizacji nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Na godzinę 17:28 zaplanowano ceremonię startu honorowego. O godzinie 18:35 – oczywiście czasu polskiego – wystartuje OS1 Jameel Motorsport Super Special. To typowy mickey-mouse na start rywalizacji.

Rozpoczynamy walkę o mistrzostwo w WRC

W czwartek zawodnicy pokonają siedem odcinków. Piątek to kolejnych sześć prób, natomiast tutaj ciężar gatunkowy bardzo wyraźnie wzrośnie. Na zawodników czekają bowiem próby Um Al Jerem oraz Wadi Almatwi o długości kolejno 30,58 oraz 28,59 km. Jakby tego było mało, w sobotę odbędą się zaledwie trzy odcinki… natomiast jeden z nich – Asfan – ma długość 33,28 km i jest najdłuższym wyzwaniem całego rajdu. Warto dodać, że format rajdu w dniach środa – sobota ma swoje uzasadnienie. W Arabii Saudyjskiej, tak samo jak w wielu krajach arabskich, to piątek i sobota są dniami wolnymi. Z kolei niedziela to już dzień, w którym ludzie wracają do pracy a dzieci do szkoły – to pierwszy dzień nowego tygodnia – jak u nas poniedziałek.

Rajd Arabii Saudyjskiej WRC Ogier Rovanpera Evans harmonogram kajetanowicz Polacy
fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

Rajd Arabii Saudyjskiej rozstrzygnie losy tytułu mistrzowskiego. Jeśli chodzi wyłącznie o potencjał sportowy, faworytami są Sebastien Ogier i Vincent Landais. Oni co prawda zajmują aktualnie 2. miejsce w klasyfikacji sezonowej, natomiast ich strata do liderów – Elfyna Evansa i Scotta Martina wynosi zaledwie 3 punkty. A jak pokazały inne rajdy w tym sezonie – brytyjski duet w równej walce raczej ustępuje Francuzom. Dość powiedzieć, że w całym sezonie Evans tylko raz pokonał Ogiera. Doszło do tego oczywiście podczas Rajdu Europy Centralnej, kiedy Francuz uderzył w drzewo i kończył rajd w systemie SupeRally.

Pełna analiza walki o mistrzowski tytuł: LINK

Kto dojedzie, ten wygra?

Nie da się w żadnym stopniu przewidzieć tego, kto może wygrać Rajd Arabii Saudyjskiej. Końcowe wyniki będą zapewne sumą szczęścia i pecha. Ten, kto popełni mniej błędów, kto będzie miał mniej kapci i awarii oraz dojedzie do mety, ten wygra. I choć samym zawodnikom nie do końca musi się to podobać, dla kibiców będzie to z całą pewnością duże show. Warto przypomnieć, że stawka Rally1 liczy w ten weekend aż 12 załóg. Do tych, których obserwujemy w większości rund, dochodzą dwa duety w Pumach Rally1. Martins Sesks pojedzie oczywiście z Renarsem Francisem, zaś absolutny ekspert od rajdów na Bliskim Wschodzie, czyli Nasser Al-Attiyah wystartuje razem z Candido Carrerą.

Rajd Arabii Saudyjskiej WRC Ogier Rovanpera Evans harmonogram kajetanowicz Polacy
fot. M-Sport

Z 28 numerem do rywalizacji przystąpią Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Matematycznie, Polacy nadal mają szansę na mistrzostwo w kategorii WRC 2 Challenger. Rzecz w tym, że ich bezpośredni rywale również pojawią się w Arabii Saudyjskiej. Mowa tutaj o takich kierowcach, jak Roope Korhonen, Nikołaj Griazin, Robert Virves czy Jan Solans. W tej sytuacji sukcesem będzie zakończenie sezonu na podium. To nie koniec polskich akcentów. Z numerem 31 wystartują Daniel Chwist i Kamil Heller, zaś w Peugeocie 208 Rally4 z numerem 50 pilotem Rashida Al-Muhannadiego będzie Szymon Gospodarczyk.

Zdjęcie główne: M-Sport

Sklep z częściami samochodowymi online iParts.pl

Przeczytaj również