Ten Citroen to wielki hit
Citroen C3 Picasso to miejski minivan. Mam takie wrażenie, jakby był to model łączący w sobie cechy auta osobowego z autem użytkowym, czy dostawczym. W obu obszarach francuski producent ma przecież duże doświadczenie i wie jak się w nich poruszać. Dziś można wymienić przynajmniej kilka zastosowań dla takiego auta. Samochód rodzinny to jedno z nich. Natomiast może być to też samochód firmowy, służący do przewozu osób, a nawet użytkowy. I z całą pewnością znalazłoby się jeszcze kilka obszarów, gdzie Citroen C3 Picasso znakomicie by się odnalazł.

Model był produkowany w latach 2008-2017. Jednym z miejsc tej produkcji była słowacka Trnawa. Auto powstawało w kilku wersjach wyposażenia. Było też oczywiście kilka wersji silnikowych. Benzynowe to jednostki o pojemności z zakresu od 1,2 do 1,6 litra i mocy z zakresu od 95 do 120 koni mechanicznych. W przypadku diesli wszystkie dostępne jednostki mają pojemność 1,6 litra. Moc z kolei rozciąga się od 92 do 114 koni mechanicznych. Diesle są zatem nieco słabsze… ale są też bardziej oszczędne. Możemy tu liczyć na spalanie w okolicach 5 litrów w cyklu mieszanym i nawet 4 litrów na trasie. W przypadku benzyniaków trzeba do tych wartości dodać średnio 2 litry.
Cena zachęca
Citroen C3 Picasso zbiera dziś całkiem niezłe oceny. Na portalu „Autocentrum” średnia dla tego modelu wynosi 4,2 na 5 i jest wyższa od średniej dla całego segmentu. Czy użytkownicy zdecydowaliby się na ponowny zakup tego auta? 84% z nich odpowiedziało twierdząco, co jest dobrym wynikiem. Największą zaletą wydaje się przestrzeń dla kierowcy i pasażerów, chociaż wymienia się tutaj również widoczność oraz karoserię. Wśród opinii można przeczytać zdanie, że samochód ten zawsze prezentował świetny stosunek ceny do jakości i wyposażenia. To bardzo istotne.

Co z cenami? Jeśli ktoś dobrze poszuka, da się dzisiaj kupić C3 Picasso za około 10 tysięcy złotych. Natomiast będą to raczej pojedyncze sztuki, lub takie wymagające negocjacji. Już przy założeniu sobie budżetu na poziomie 15 tysięcy złotych wybór staje się bardzo szeroki. I tutaj można już brać pod uwagę stan, przebieg, konkretny silnik, czy rocznik. Koniec końców uważam, że jest to całkiem niezła cena jak za samochód nawet z 2012 roku.
Zdjęcia: Citroen / Stellantis / Astuce Productions