Amerykański SUV dla… europejskiego odbiorcy?
Dodge to jeden z najbardziej popularnych amerykańskich producentów samochodów. Marka z ponad 100-letnią historią pochodząca ze stanu Michigan kojarzona jest z konkretnym typem samochodów. Mowa tutaj o konstrukcjach z wyraźnym zacięciem sportowym. Wymieńmy chociażby modele Charger, Viper, czy Challenger. Swego czasu z biegiem zmieniających się upodobań wyjątkowe sportowe właściwości trafiły do aut nieco większych. Tak oto powstały SUV-y, które niemal automatycznie poruszają wyobraźnię.

Jaki według stereotypów powinien być amerykański SUV? Zacznijmy od tego, że musi być przede wszystkim duży. Najlepiej, gdyby mógł pomieścić 7 osób, a przy odpowiedniej konfiguracji zapewnić ogromną przestrzeń w bagażniku. Musi być też wygodny, komfortowy i bardzo dobrze wyposażony. Najlepiej, gdyby posiadał napęd na cztery koła i duże oraz mocne silniki. Również diesle. I wiecie co – Dodge Journey bardzo dobrze wpisuje się w ten obraz… zachowując przy okazji pewien kompromis, co dało mu sporą popularność również w Europie.
Cena zachęca
Dodge Journey to SUV klasy wyższej, który trafił do sprzedaży w 2008 roku. Duży, przestronny, wygodny – wszystko się tutaj zgadza z opisem, który przedstawiłem wyżej. Jest maksymalnie bezpieczny i ma bardzo duży bagażnik. Dostępny jest nie tylko z napędem na cztery koła, ale również z napędem na przednią oś. W pierwszej generacji dostępne były benzynowe silniki o pojemności od 2.4 do 3.6 i mocy od 175 do 287 koni mechanicznych oraz diesel 2.0 o mocy 140 koni. To nieco mniej dynamiczna, ale jednocześnie o wiele bardziej ekonomiczna opcja.

Amerykański SUV jest w Polsce dobrze oceniany. Łączy w sobie najbardziej charakterystyczne cechy aut z tego regionu świata z tym, co podoba się Europejczykom. Nie można zatem dziwić się temu, że odniósł na naszym kontynencie spory sukces i jest do dziś jednym z najpopularniejszych modeli marki Dodge. Spory wybór na rynku aut używanych rozpoczyna się dziś już w okolicach 18 tysięcy złotych. 7-osobowy samochód z napędem na cztery koła i z bardzo dobrym silnikiem w takiej cenie… w dodatku nawet z rocznika 2010? Dla wielu osób może być to świetna opcja.
Zdjęcia: Dodge / Stellantis Media North America