Spis treści:
- Ma status legendy
- Potężne silniki zachwycają
- Wysokie oceny i… niskie ceny
Kultowy Dodge w śmiesznej cenie
W 1969 roku na drogach pojawił się Dodge Challenger. Wystarczy dosłownie jedno spojrzenie na ten samochód i już wiemy, o co tutaj chodzi. To klasyczny amerykański pony car – przepiękny, długi – luksusowa sportowa limuzyna. Challenger miał wejść na rynek i rywalizować z Fordem Mustangiem oraz Chevroletem Camaro. Propozycja marki Dodge była bardziej komfortowa, bardziej luksusowa, bardziej premium od wielu rywali. Challenger stał się ikoną i dzisiaj traktowany jest jako absolutny klasyk amerykańskiej motoryzacji.

Po kilkudziesięcioletniej przerwie, kultowy model powrócił na rynek w 2008 roku w trzeciej generacji. Znów dostaliśmy emocjonujące coupe, przepięknego muscle cara z napędem na tylną oś. Silniki to absolutna klasyka – V6 i V8 o pojemności od 3,5 do 6,4 litra. Moc rozpoczynała się od 254 koni mechanicznych, natomiast nie brakowało też wersji zdecydowanie mocniejszych, przekraczających 400 koni. Spalanie było oczywiście wysokie, zdecydowanie przekraczające 10 litrów, natomiast kupując taki samochód nikt nie zwraca na to uwagi – to oczywistość.
Co sądzą o nim Polacy?
Na portalu „Autocentrum” średnia ocena Challengera wynosi w tym momencie 4.4 na 5 i jest wynikiem lepszym od tego dla całego segmentu. Kierowcy pytani o to, czy kupiliby go ponownie, w 94% odpowiadają twierdząco. Zatem Dodge jest dokładnie taki, jaki ma być. Spełnia wszelkie oczekiwania i nie zawodzi. Ludzie mówią wprost – to samochód marzeń – myślałem o nim od lat. Konkurencja Camaro i Mustanga okazała się niezwykle mocna. Challenger korzysta ze statusu ikony i nadal ma ogromne grono fanów.

Najciekawsze jest jednak to, że te samochody wcale nie są dziś drogie. Okazuje się bowiem, że Dodge’a Challengera jesteśmy w stanie kupić w okolicach 50-60 tysięcy złotych i wybór jest tutaj naprawdę szeroki. Oczywiście należy sobie powiedzieć wprost, że nie jest to samochód dla każdego. To sportowy, potężny, paliwożerny, amerykański muscle car. Być może nie każdy znajdzie w swoim życiu przestrzeń na taki samochód. Natomiast dla fanów amerykańskiej motoryzacji Challenger może się dziś okazać bardzo ciekawym wyborem.
Zdjęcia: Dodge / Stellantis