Do wypadku doszło 19 lipca na drodze ekspresowej S5. 85-latek wjechał na trasę „Maluchem” pod prąd. W wyniku czołowego zderzenia z prawidłowo jadącą Skodą mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. 46-latek ze Skody wylądował w szpitalu – podaje „Autokult”. Niestety – to nie pierwsze i na pewno nie ostatnie wydarzenie tego typu. Dochodzi do tego coraz częściej.
Można się zastanawiać czy to nie jest już pora na poważną debatę na temat seniorów na drogach? Istnieją wyniki badań podkreślające jak bardzo z wiekiem zmienia się organizm człowieka. Jak osoba traci wzrok, jak traci szybkość reakcji, jak zmienia się jej proces myślowy. O problemie świadczy chociażby właśnie sama biologia. Taki jest człowiek – nie ma się na to obrażać – po prostu tak jest.
https://wrc.net.pl/kw-paliwo-po-10-zl-maslo-i-chleb-po-15-zl-a-cukier-po-20-zl-to-wszystko-w-polsce-ludzie-zaplacza
Kolejna kwestia… przecież wydawanie bezterminowych praw jazdy to jakiś kompletny absurd. W jaki sposób stwierdzić, że ktoś, kto zdał egzamin 30, albo 40 lat temu, nadal potrafi prowadzić samochód? A my nie kontrolujemy tego w absolutnie żaden sposób. W wieku – powiedzmy, przykładowo – 60, albo 70 lat, dana osoba może niczego nie widzieć, może być niesprawna, może mieć bardzo poważne problemy zdrowotne – i zgodnie z prawem nadal może prowadzić samochód, bo przecież ma bezterminowe prawo jazdy wydane 40, czy 50 lat temu.
Trzeba zmienić przepisy?
Nie twierdzę, że w danym wieku prawo jazdy po prostu trzeba odbierać. Nie. Absolutnie. Natomiast albo trzeba wprowadzić instytucję jakichś okresowych badań i podstawowych testów – np. raz na 15/20 lat, a po przekroczeniu danego wieku np. raz na 10/5 lat… albo po prostu wprowadzić jakieś badania po przekroczeniu danego wieku. Przykładowo – jeśli po 70. roku życia dana osoba chce nadal prowadzić samochód, musi mieć podstawowe badania i wykazać podstawową wiedzę. Chodzi o bezpieczeństwo. Nie tylko seniora za kółkiem. Wszystkich uczestników ruchu drogowego.
https://wrc.net.pl/kw-pilne-unia-europejska-zmieni-przepisy-zakaz-jazdy-noca-i-zerowy-limit-alkoholu-co-tu-sie-dzieje