Jari Huttunen otwiera listę zgłoszeń do Rajdu Śląska. Wydaje się, że głównym rywalem Fina w walce o zwycięstwo będzie Grzegorz Grzyb. Tym razem jednak Polak nie ma już przewagi znajomości oesów. To może oznaczać, że przewaga Huttunena będzie wyraźnie większa. Łącznie na śląskich oesach pojawi się 12 samochodów klasy R5.
Wśród ich kierowców są m.in. Kacper Wróblewski, Tomasz Kasperczyk, Marcin Słobodzian, czy Łukasz Byśkiniewicz. Z całą pewnością każdy z nich liczy na walkę o podium. W klasie 2 zobaczymy też Dariusza Polońskiego w Abarcie 124 Rally. Jego przejazdy z całą pewnością dostarczą kibicom sporo radości.
W klasie Open 4WD pozycji lidera bronił będzie Jarosław Szeja. Również tutaj o jak najlepszy wynik powalczy aż 12 załóg. Faworyci do zwycięstwa? Oprócz Szejów musimy patrzeć w kierunku aut Proto. Takimi pojadą m.in. Jacek Jurecki i Wojciech Chuchała.
Ciekawie będzie na pewno w ośce. Faworyci do zwycięstwa? Musimy wymienić tu przede wszystkim Szymona Cieślaka i Macieja Lubiaka. Ale dalej też na pewno jest kilku dobrych zawodników, jak chociażby Radosław Typa, który był trzeci w Rzeszowie, tuż za wspomnianą wcześniej dwójką.
W stawce HRSMP znalazło się tylko 14 załóg. Faworytem na pewno jest Robert Luty, chociaż Piotr Zaleski na pewno nie sprzeda tanio skóry. Kibice będą przyglądali się też Markowi Suderowi, czy Grzegorzowi Olchawskiemu. Ich samochody naprawdę przykuwają uwagę.
Rajd Śląska będzie też 3. rundą mistrzostw Śląska. Na szczycie listy zgłoszeń mamy takie nazwiska, jak Michał Rokita, czy Dariusz Badura. Łącznie w rajdzie okręgowym zaprezentują się 33 załogi.
