Po czterech wyścigach sezonu Robert Kubica dalej nie ma na swoim koncie żadnych punktów. Sytuacji nie poprawia fakt, że podczas Grand Prix Hiszpanii Polak znów musiał walczyć głównie o utrzymanie się na torze, zamiast myśleć o nawiązaniu jakiejkolwiek walki z rywalami.
Cały weekend wyścigowy w Barcelonie tylko potwierdził, że sytuacja w Grove cały czas jest bardzo trudna, a zespół czeka jeszcze sporo pracy, by doprowadzić bolid do stanu pozwalającego na kontakt z konkurencją. Chociaż w fabryce ludzie dwoją się i troją, żeby zaradzić problemowi, czas ucieka.
F1, GP Hiszpanii: 76 zwycięstwo Hamiltona w karierze i piąty dublet Mercedesa
W pierwszej połowie maja na wyścig w Hiszpanii wszystkie ekipy przywiozły duże pakiety poprawkowe. Wszystkie oprócz Williamsa, który dalej stoi w miejscu. Więcej na temat sytuacji w zespole zdradził ostatnio Robert Kubica w wywiadzie dla niemieckiego „Motorsport Total”.
Robert Kubica: Oczywiście trudno być szczęśliwym w obecnej sytuacji, zwłaszcza gdy walczysz tak daleko na tyłach stawki, ale z większości rzeczy mogę być zadowolony. Wiedziałem, że nie będzie mi łatwo po tak długim okresie przerwy. Nawet gdybyśmy normalnie zaczęli sezon. U nas dodatkowo pojawiło się kilka problemów w pierwszych wyścigach, które uczyniły nasze życie trudniejszym. Potrzebujemy większej regularności. Samochodu, który jest bardziej przewidywalny i powtarzalny. Pracujemy nad tym cały czas. Kiedy osiągniemy ten cel to wierzę, że wkrótce będzie dobrze.
Kubica o karze: To nie jest tak, że ja sobie odpalam bolid i wyjeżdżam