Krakowianin od dłuższego czasu trenuje na torach wyścigowych i zapewnia, że jest już w takiej formie, która pozwala mu na skupienie się na dziedzinie, z której się wywodzi.
– Jestem skoncentrowany na dzisiejszej rzeczywistości, w której nie ma już miejsca na rajdy – powiedział dla portalu Eurosport. – Jeszcze 12 miesięcy temu chciałem wystartować hobbystycznie w jednym z najlepszych rajdów w kalendarzu – Rajdzie Polski.
– Ale… pojechanie go tak z kopyta, będąc poza samochodem rajdowym przez kilkanaście miesięcy mija się z celem. Tym bardziej, że do tego czasu wiele może się u mnie wydarzyć.
Plany Polaka wciąż nie są niczym pewnym, jednak my możemy być właściwie pewni, że są one związane z torami wyścigowymi. W ostatnich miesiącach Kubica wystartował m. in. w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju, testował samochody klas LMP1 i LMP2, czy właśnie jednomiejscowe GP3.
Krakowianin jest także łączony z przejściem do rozwijających się mistrzostw Formuły E. – Rozmawiałem z nim o Formule E w Bahrajnie pod koniec sezonu 2016, kiedy testował z zespołem ByKolles i powiedziałem mu: człowieku, musisz tego spróbować – skomentował etatowy zawodnik Formuły E, Sebastien Buemi.
– Mam nadzieję, że dołączy do nas. To byłoby bardzo dobre dla całej serii. Chciałbym zobaczyć go kiedyś w naszej stawce. Bardzo go lubię i myślę, że dla niego ważne jest sprawdzenie się za kółkiem.
Na temat ewentualnego dołączenia Kubicy do Formuły E wypowiedział się także Loic Duval: – Wiemy, że to ekstremalnie dobry kierowca. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Byłoby fajnie, gdyby do nas dołączył. Cieszyłbym się, że może ponownie rywalizować w dobrych mistrzostwach, bo po prostu na to zasługuje.