Koniec z „brakiem prawa jazdy”

Wygląda na to, że skończy się możliwość wykorzystywania luki w przepisach, która pozwalała na uniknięcie utraty uprawień za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym. 

Koniec z „brakiem prawa jazdy”
Podaj dalej
fot. AF
fot. AF

Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, od nowego roku ma wejść w życie nowelizacja ustawy, wedle której do zatrzymania prawa jazdy będzie wystarczyła decyzja starosty – niezależnie od tego czy dokument fizycznie został skonfiskowany, czy nie.

Według obecnych przepisów sytuacji można było uniknąć zwyczajnie nie przyznając się do posiadania przy sobie plastiku potwierdzającego posiadanie uprawnień. Wtedy kierowca zostawał ukarany mandatem, punktami karnymi i dodatkową grzywną za brak dokumentu. Teraz jednak policjant nie będzie nam musiał go fizycznie zabrać, aby nie wolno nam było przez 3 miesiące zasiadać za kierownicą.

Przeczytaj również