Poniedziałkowy odcinek specjalny leżący na trasie z La Paz do Uyuni musiał zostać skrócony o połowę, bowiem niektóre partie próby były nieprzejezdne ze względu na ulewne deszcze padające w Boliwii.
Urzędujący mistrz Dakaru przed rozpoczęciem siódmego etapu Rajdu Dakar prowadził ze stosunkowo niewielką przewagą nad 9-krotnym rajdowym mistrzem świata. Jednakże, Peterhansel w połowie dzisiejszego odcinka legitymował się ponad minutową przewagą nad Loebem. Ten jednak zdołał odrobić nieco ze straconego czasu w drugiej połowie odcinka.
Kierowcy Peugeota są teraz rozdzieleni przewagą niecałych dwóch minut, powiększając jednocześnie dystans nad trzecim Nanim Romą (Toyota) i czwartym Cyrilem Despres (Peugeot).
W czołowej trójce dzisiejszego etapu zmieścił się jeszcze Giniel de Villers jadący Toyotą Hilux, a jego strata do najszybszego Peterhansela wyniosła 3,5 minuty. Mikko Hirvonen uplasował się tuż za dzisiejszym podium i zachował piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Niestety, nie najlepiej zakończył się dzisiejszy etap dla Kuby Przygońskiego, który spadł w klasyfikacji generalnej rajdu na 8. miejsce w generalce. – Dziś niestety zabłądziliśmy i jechaliśmy wolniejszą drogą, zamiast szybszej, której nie zobaczyliśmy – powiedział zawodnik Orlen Teamu. – Tempo było dobre, dogoniliśmy Terranovę, ale potem popełniliśmy błąd nawigacyjny. Dziś 13 miejsce na odcinku, ale to jeszcze nie koniec. Ciśniemy! – zakończył Polak.