Kiedy funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji znaleźli się na miejscu, ustalili, że kobieta wjechała samochodem marki Toyota na przejazd kolejowy i utknęła pomiędzy rogatkami pomimo czerwonego światła ostrzegającego.
Funkcjonariusze CBŚP błyskawicznie zadecydowali o wyłamaniu rogatek, dzięki czemu kobieta zjechała z przejazdu. W takiej sytuacji wyłamanie barier to jedyna słuszna decyzja, można tego dokonać własnoręcznie.
Policjanci wyjaśniają całe zdarzenie. Jak informuje portal „Interia”, najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada skierowanie do sądu wniosku o ukaranie kobiety.