Z danych statystycznych wynika, że około 10% samochodów na drogach ma niesprawne amortyzatory, a prawie 20% posiada amortyzatory wykazujące oznaki zużycia. Możemy to zinterpretować w ten sposób: ponad 70% pojazdów ma sprawne zawieszenie. Z drugiej strony, te 30% samochodów o niewystarczającym stanie technicznym są niepokojące, ponieważ wpływają na pogorszenie bezpieczeństwa na drodze. Dotyczy to nie tylko kierowców tych pojazdów, ale także innych, którzy mogą niewinnie ucierpieć w wyniku wypadków spowodowanych przez samochody z niesprawnymi amortyzatorami.
Jakie jest główne zadanie amortyzatora?
Głównym zadaniem amortyzatora jest tłumienie drgań koła i części zawieszenia poruszających się razem z nim. Koło ma tendencję do odrywania się od jezdni, nawet jadąc po drobnych nierównościach. Jest to wynikiem działania elementów sprężystych, które uwalniają energię skumulowaną podczas ściskania. Aby samochód mógł być bezpiecznie prowadzony – czyli sterowany, hamowany i przyspieszany – koło musi utrzymywać stały kontakt z podłożem. Do tego służą amortyzatory, które tłumią drgania i zapobiegają oderwaniu kół od podłoża.
Z tym problemem boryka się 30% samochodów!
Jakie wartości podczas profesjonalnej diagnostyki amortyzatorów kwalifikują je do wymiany? Ocena wygląda następująco: powyżej 60% skuteczność tłumienia jest bardzo dobra, 41% – 60% dobra; 21% – 40 % dostateczna. Jeśli wskaźnik ten jest mniejszy od 20 % to mamy do czynienia ze zużyciem amortyzatorów kwalifikującym je do natychmiastowej, bezwzględnej wymiany.
W związku z tym przynajmniej dwa razy w roku podczas zmiany opon lub przekładki ogumienia stronami, a także w trakcie przeglądu technicznego warto zainteresować się kondycją amortyzatorów. Oczywiście opłaca się również reagować na bieżąco, jeśli w jakości prowadzenia się pojazdu zachodzą wyczuwalne zmiany.
źródło: Bilstein