Pogoda w ciągu ostatnich kilku zmieniła się z wiosennej na zimową. Drogi są zaśnieżone, a w najbliższych dniach może pojawić się odwilż na zmianę ze śniegiem. Dlatego do jazdy w takich warunkach atmosferycznych nasz samochód powinien być odpowiednio przygotowany.
Prawidłowe ustawienie świateł
Chociaż dni powoli są coraz dłuższe, ciągle szybko zapada zmrok. Jazda na światłach mijania, gdy na dworze jest już ciemno, powinna być przyjemnością dla kierowcy i nie sprawiać problemów innym użytkownikom drogi. Poza optymalnym ustawieniem żarników, diod LED, czy żarówek w samochodzie, dobrze jest pomyśleć także o wysokości świateł. Wraz z obciążeniem pojazdu pasażerami i bagażami, powinniśmy skorygować poziom ustawienia oświetlenia, jeśli nasz samochód nie robi tego automatycznie.
Sprawna klimatyzacja i ogrzewanie
Podróż w ujemnych temperaturach może powodować parowanie szyb. Do tego w kabinie powinno być relatywnie ciepło, aby zachować komfort jazdy, bez konieczności ubierania na siebie kurtki. Dlatego przed wyjazdem w dłuższą trasę rekomendujemy skontrolować stan techniczny klimatyzacji i ogrzewania.
Więcej paliwa, termos i suchy prowiant
Na koniec rzeczy, które w Polsce można potraktować, jako ciekawostkę, ale podczas zimowej podróży i kłopotów na drodze mogą być bezcenne. Ciekawym pomysłem jest zabranie ze sobą dodatkowego termosu z ciepłym napojem oraz suchego prowiantu. Wszystko po to, żeby w trakcie zamknięcia drogi, oczekiwania w korku lub innych utrudnień na drodze, mieć łatwy dostęp do płynów i pożywienia. Odpowiedzialną praktyką jest także utrzymywanie stanu paliwa na wyższym poziomie niż latem. Jazda do momentu zapalenia się rezerwy w zimowej pogodzie i w mrozach może okazać się kłopotliwa dla naszego silnika. Dużo lepsze jest pozostawienie minimum 1/4 zbiornika.