Gdy za oknem panują mrozy, jesteśmy świadkami pewnego paradoksu, ponieważ postój z włączonym silnikiem powyżej minutę, może skutkować mandatem karnym. Z drugiej strony wiadomo, że pojazd, który stoi pod chmurką, dużo łatwiej odśnieżyć, gdy działa nawiew na szyby, a także ogrzewanie. Zatem, jak połączyć ze sobą te dwie rzeczy?
W mrozy rozgrzewanie silnika na postoju nie ma sensu!
Oczywiście czekanie na uzyskanie przez silnik optymalnej temperatury przed ruszeniem w drogę, jest pozbawione sensu. Jednak około minuty oczekiwania na to, żeby olej rozprowadził się dokładnie po wszystkich zakamarkach jednostki napędowej, ma nieco więcej sensu. Później warto powoli ruszyć i utrzymywać obroty silnika na średnim poziomie. W przypadku benzynowych motorów nieco powyżej 2000 obrotów. Auta z dieslem pod maską mogą pracować do 2000 obrotów na minutę. Tak dużo efektywniej i bezpiecznie silnik osiągnie optymalną temperaturę. Jednak poza motorem również inne podzespoły muszą się rozgrzać.
Skrzynia biegów też potrzebuje czasu
Mało osób pamięta, że w skrzyni biegów również znajduje się olej. Jego zakres temperatury pracy jest zdecydowanie węższy w porównaniu do oleju silnikowego. Mimo tego oddziałują na niego podobne procesy i pod wpływem zimna gęstnieje. Dlatego w przypadku manualnej i automatycznej skrzyni biegów, warto na początku postawić na płynne i delikatne ruchy. Gaz, sprzęgło i zmiana biegów powinny działać płynnie, bez dużych obciążeń na początku. „Atakowanie” spod świateł, dynamiczna zmiana biegów oraz kręcenie silnika na wysokie obroty nie służy bezawaryjnej jeździe.
Łożyska i inne elementy pracują pod obciążeniem
Jeśli na dworze panują bardzo duże mrozy, trzeba pamiętać, że części mechaniczne i podzespoły gumowe są sztywne. Potrzebują one nieco czasu na prawidłowy rozruch, dodatkowo znajdujący się wewnątrz niektórych łożysk smar również musi nieco nabrać temperatury, żeby działać prawidłowo. W związku z tym praktycznie z całym samochodem trzeba się obchodzić delikatnie, jeśli chcemy zwiększyć prawdopodobieństwo bezawaryjnej jazdy zimą.