Tesla niemal doprowadziła do tragedii na drodze! Brawura, czy błąd oprogramowania?

Wypadki z udziałem samochodów marki Tesla rozchodzą się szerokim strumieniem w prasie branżowej. Przedstawione poniżej nagranie tym razem pokazuje bardzo niebezpieczny manewr na autostradzie, który mógł skończyć się tragedią.

2021-Tesla-Model-S-Plaid-1024x576
Podaj dalej

Jazda po drogach szybkiego ruchu z kilkoma pasami w jedną stronę wymaga zastosowania odpowiedniej techniki jazdy. Wbrew pozorom jest to trudne, ponieważ zmusza kierowcę do analizowania sytuacji wokół jego pojazdu w przyspieszonym tempie. Każda spowolniona decyzja może doprowadzić do wypadku.

Właściwa odległość od pojazdu i planowane manewry

Jedną z podstaw bezpiecznej jazdy po drogach szybkiego ruchu na całym świecie jest właściwa odległość od pojazdu przed nami. Powinna ona wynosić w zależności od szkoły, którą reprezentujemy: minimalnie trzy sekundy odległości pomiędzy autami lub mniej więcej tyle metrów odstępu, z jaką prędkością jedziemy, czyli 100 km/h to 100 m przerwy.

Drugim bardzo ważnym czynnikiem jest planowanie swoich manewrów na drogach szybkiego ruchu. Zmiana pasa, wyprzedzanie i zjazd z głównej drogi powinny być poprzedzone rozejrzeniem się po lusterkach, oceną odległości pomiędzy pojazdami, włączeniem kierunkowskazu i wykonaniem manewru.

Autostrada A2 Nowy Tomyśl - Świecko
fot. Autostrada Wielkopolska

Szczególnie niebezpieczne są zjazdy z autostrady, ponieważ kąt zakrętu narasta i wymusza na nas utratę prędkości, jednak nasz organizm jest przyzwyczajony do określonej sytuacji, w której poruszamy się z dużą prędkością i możemy przecenić swoje umiejętności. Dlatego nie warto lekceważyć ograniczeń prędkości na zjazdach z dróg ekspresowych i autostrad.

Tesla i jej autopilot nadal wymagają nadzoru

Oczywiście z przedstawionego poniżej nagrania nie możemy stwierdzić, czy skutkiem niebezpiecznego manewru Tesli na drodze była brawura kierowcy, a może błąd oprogramowania systemu autopilota. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem jednak było to niedopatrzenie człowieka. Mimo tego należy pamiętać, że wszelkiego rodzaju systemy jazdy autonomicznej nadal wymagają nadzoru kierowcy.

Centymetry od tragedii!

Film umieszczony w sieci z testów Lexusa LFA jednego ze znanych amerykańskich prezenterów motoryzacyjnych poza fenomenalnym dźwiękiem japońskiego supersamochodu przedstawia również brawurowy manewr kierowcy Tesli. Tak nagła zmiana kierunku niezbyt wytraciła auto z równowagi, co pod pewnymi względami jest imponujące. Dobrze zadziałały opony, które utrzymały przyczepność. Ostatecznie wszystko skończyło się szczęśliwie.

Przeczytaj również