Jeśli w naszych żyłach płynie, chociaż odrobina benzyny, chcemy mieć przynajmniej raz w życiu nieco mocniejsze auto. Ze względów wizualnych, dźwiękowych lub technicznych. Bardzo często te trzy elementy tworzą idealny miks, który pobudza naszą wyobraźnię. Jednak w tych pozytywnych emocjach trzeba zachować zdrowy rozsądek, aby uniknąć zakupu wadliwego egzemplarza.
Większa moc to większe ryzyko
Gdy nasz samochód ma nadmiar mocy, która zdecydowanie wykracza poza codzienne potrzeby, ma to swoją przyjemną stronę. Wyprzedzanie w ramach ograniczenia prędkości trwa krócej. Osiąganie maksymalnej szybkości ustalonej przez przepisy zajmuje mniej czasu. W pewnych sytuacjach możemy poruszać się bezpieczniej. Jednak za dużą mocą podąża ryzyko utraty kontroli nad samochodem. Wtedy o kolizję lub poważny wypadek jest bardzo łatwo.
Te auta mogą mieć mroczną przeszłość
Większość samochodów z rynku wtórnego ma na swoim koncie jakąś kolizję. Jednak usportowione wersje mogą być po bardzo poważnych wypadkach. Dotyczy to szczególnie aut sprowadzonych ze Stanów Zjednoczonych. Gdzie opłacalne jest kupienie pojazdu po wypadku i jego naprawa. W związku z tym, jeśli chcemy kupić swoje wymarzone cztery kółka, dobrze jest przeznaczyć budżet na ich dokładną weryfikację. Historia pojazdu to jeden z elementów. Istotny jest również aktualny stan techniczny oraz jakość prowadzonej historii serwisowej. Bardziej skomplikowane jednostki napędowe najczęściej wymagają większych nakładów finansowych na bieżące naprawy.
Najpierw szkolenie, później samochód?
Bardzo rozsądnym rozwiązaniem jest wykupienie szkolenia w ośrodku doskonalenia techniki jazdy przed zakupem usportowionego samochodu. W ten sposób instruktor uświadomi nam, jakie sytuacje mogą wydarzyć się podczas eksploatacji auta z większą mocą silnika i lepszą trakcją. Umiejętność reagowania na takie zdarzenia ograniczy ryzyko wypadku.
Wtedy po zakupie zweryfikowanego pod kątem technicznym samochodu, minimalizujemy szanse kolizji z powodu braku umiejętności za kierownicą. Jednocześnie czujemy się za kierownicą pewniej. A to w połączeniu z regularnym szkoleniem oznacza wzrost naszej świadomości i bezpieczeństwa na drodze.
Auto na miarę naszych możliwości
Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że zakup mocniejszego auta oznacza większe wydatki. Na wspomniane serwisowanie, a także paliwo. Dochodzi zakup droższych opon, prawdopodobnie konieczność użytkowania sezonowego. Dlatego te wszystkie elementy należy wziąć również pod uwagę. Na rynku wtórnym jest wiele samochodów, które są zaniedbane pod kątem technicznym. Ich poprzednich użytkowników przerosły koszty bieżącej eksploatacji. W związku z powyższym konieczne jest to, żeby w pogoni za samochodem swoich marzeń, zdecydować się na egzemplarz i wersję wyposażenia, która jest w naszym zasięgu. Przede wszystkim pod kątem finansowym.
źródło: www.carvertical.com