Taniej już było! Polacy pobili kolejny niechlubny rekord!

Inflacja powoduje, że wszystko drożeje. Oczywiście każdy to zjawisko ekonomiczne odczuwa inaczej, ale jedno wydaje się być pewne – taniej już było. Dotyczy to między innymi samochodów używanych, które kosztują coraz więcej.

Taniej już było! Polacy pobili kolejny niechlubny rekord!
Podaj dalej

Ponad dwa lata pandemii pokazały dość jednoznacznie, że gospodarka to bardzo złożony system naczyń połączonych. Ludzie, którzy oczekują na samochody prosto z salonu, muszą uzbroić się w cierpliwość. Czas produkcji najnowszych modeli ciągle jest wydłużony. Dlatego spada podaż aut używanych, ponieważ ludzie wstrzymują się ze zmianą pojazdu na inny. Do tego trudniejsza sytuacja ekonomiczna sprawia, że część z nas mniej chętnie zmienia środek transportu.

Coraz trudniej znaleźć tanie samochody

Każdy z nas ma inne potrzeby, a także oczekiwania wobec motoryzacji. Dlatego pojęcie „tani samochód”, jest mocno subiektywne, w związku z tym uznajmy, że pojazd w okolicach 5 tysięcy złotych pasuje do kategorii tanie auto. Okazuje się, że dane z II kwartału 2022 roku pokazują, że liczba samochodów w tym pułapie cenowym na rynku wtórnym spadła o 14%. Przyczyn takie zjawiska może być przynajmniej kilka. Trudniejsza sytuacja gospodarcza zmusza ludzi do zakupu tańszych pojazdów, przez co ich brakuje. Lub obecna w Polsce inflacja wymusza podnoszenie cen również samochodów używanych.

Wzrost zainteresowania samochodami od 50 tys. złotych

Zgodnie z danymi opracowanymi przez portal Autobaza.pl w II kwartale 2022 roku widać wzrost zainteresowania samochodami, które znajdują się w przedziale cenowym od 50 do 100 tys. złotych. Zapewne inflacja oraz wzrost cen aut używanych w dobrym stanie w Europie Zachodniej mają tutaj swój udział.

Niestety wiele wskazuje na to, że zainteresowanie droższymi pojazdami niekoniecznie przekłada się na odmłodzenie floty pojazdów w Polsce. Raport opracowany przez SAMAR wskazuje, że w 2022 roku Polacy pobili historyczny rekord! Średni wiek auta sprowadzanego nad Wisłę to 12,6 lat. Jest to najwyższa wartość od momentu prowadzenia takiej statystyki.

Jeździmy coraz starszymi autami

W odmętach ekologicznych wizji, stref czystego transportu, wystarczającej liczby stacji do ładowania pojazdów elektrycznych, jest szara rzeczywistość. A ona pokazuje, że średni wiek auta w Polsce z roku na rok sukcesywnie rośnie. W teorii czas na transformację energetyczną i w dziedzinie transportu ucieka, a Polacy z przyczyn nie do końca zależnych od siebie muszą jeździć coraz starszymi pojazdami. W 2021 roku wiek statystycznego samochodu kształtował się na poziomie 15,5 roku.

Komis samochodowy
Fot. pixabay.com

Przeczytaj również