Zbudowany na podstawie Volkswagena Golfa czeski hit sprzedaży, cieszy się dużą popularnością również w Polsce. Firmy, które wybierają Skodę ze względu na dobre warunki finansowania oraz rodziny zainteresowane dużą przestrzenią w rozsądnej cenie, postawiły na całkiem udany pojazd. Jednak warunkami do długiej i bezproblemowej eksploatacji są optymalnie prowadzony serwis i odrobina szczęścia.
Benzynowy zawrót głowy
Skoda Octavia drugiej generacji oferuje sporo jednostek benzynowych. Z punktu widzenia właściciela auta z drugiej ręki bardzo mocno należy zwrócić uwagę na jakość prowadzonego serwisu. Większość silników boryka się z różnymi usterkami, które mogą okazać się drogie w naprawie. 1.8 TSI oraz 2.0 TSI bardzo często mają problemy z pierścieniami. Taka usterka zwiększa między innymi zużycie oleju i może pojawić się już w okolicy 100 000 km. Niestety koszt naprawy silnika przekracza często 10 000 złotych.
W jednostkach 1.2 TSI, także 1.4 TSI często lubią psuć się między innymi wtryskiwacze. W skrajnej sytuacji właściciel Skody Octavia drugiej generacji może spotkać się z wypaleniem dziury w tłoku. Do popularnych usterek należą również rozciągające się relatywnie szybko łańcuchy rozrządu, czy zwiększony apetyt na olej silnikowy.
Dlatego jednym z najlepszych wyborów jest kilka innych silników. Dla kierowców zainteresowanych instalacją LPG optymalnym wyborem wydaje się jednostka napędowa 1.6 MPI. Choć samodzielnie spala ona całkiem sporo benzyny, ponieważ jest to około 8 litrów poza miastem, we współpracy z gazem jest rozsądną propozycją. Drugą alternatywą dla zwolenników benzyny, są jednostki 2.0 FSI o mocy 150 KM. W porównaniu do nieco ospałego 1.6 MPI tutaj mamy zdecydowanie więcej momentu obrotowego i mniejsze szanse na poważne usterki.
Silniki diesla są loterią
Niestety magiczne trzy literki TDI, które niegdyś były synonimem trwałości i oszczędności są dzisiaj raczej cieniem tego, co oferowały na początku. Gdy w drugiej generacji Skody Octavia pojawiły się TDI z Common Rail zaczęły się problemy. Szwankuje pompa oleju, wtryskiwacze, potrafi pęknąć głowice. Najlepszym z punktu widzenia spokoju serwisowania, jest silnik 1.6 TDI. Jednak tutaj również należy zwrócić uwagę na rzetelność historii serwisowej.
Nowości
E-Mobilność
