Największym echem w świecie motoryzacji aktualnie odbijają się sytuacje związane z zapłonem samochodów elektrycznych. Ze względu na to, że są one bardzo spektakularne i najczęściej kończą się całkowitym zniszczeniem pojazdu. Niestety, jeśli dojdzie do zapłonu baterii, zwłaszcza substancji znajdujących się wewnątrz nich zwykła gaśnica samochodowa, a nawet wezwanie straży pożarnej niewiele da.
Jak zachować się w trakcie pożaru auta?
Jeśli wyczujemy zapach spalenizny, wokoło naszego samochodu będzie widoczny dym lub w najgorszym scenariuszu, wręcz języki ognia, trzeba w miarę możliwości szybko i w bezpiecznym miejscu zatrzymać pojazd, a następnie wyłączyć zapłon. Wziąć ze sobą telefon i podstawowe dokumenty, które mogą być w portfelu lub w torebce. Należy również podjąć próbę zgaszenia ognia przy pomocy gaśnicy samochodowej. Niestety w większości przypadków zapoznanie się z instrukcją obsługi tego akcesorium oraz jego niezbyt prawidłowe użycie niezbyt pomaga w zdławieniu ognia. Dlatego naturalną konsekwencją jest wezwanie straży pożarnej i poproszenie o pomoc innych użytkowników drogi.
Co jest powodem samozapłonu samochodu?
Przyczyn wybuchu pożaru w aucie jest bardzo wiele. Od zwarcia instalacji elektrycznej, przez rozszczelnienie się układu paliwowego po wyciek oleju na jeden z rozgrzanych elementów silnika. W każdej z tych sytuacji realnie zagrożone jest nasze zdrowie i życie, dlatego zupełnie oczywista jest chęć ubiegania się o odszkodowanie z powodu poniesionych strat.
Odszkodowanie za spalony samochód – kiedy się należy?
Jeśli chcemy ubiegać się o wypłatę odszkodowania z powodu pożaru samochodu, jesteśmy skazani tylko na jedną drogę. Jedynie polisa nieobowiązkowa autocasco daje nam szansę na uzyskanie pieniędzy. Jeśli nasze auto spłonęło na skutek wypadku z winy sprawcy, być może polisa OC również pokrywa te szkody. Jednak do oceny sytuacji potrzebna jest indywidualna konsultacja z agentem ubezpieczeniowym.