Samochód - inwestycja wiąże się z ryzykiem

Samochód poza narzędziem do przemieszczania się, może być lokatą kapitału. Inwestycja w pojazdy kolekcjonerskie związana jest z ryzykiem.

niezniszczalny-mercedes-w124
Podaj dalej

Rynek wypełnia próżnię i podąża za popytem. W warunkach dużej inflacji oraz niepewności gospodarczej, szukamy okazji do przechowania kapitału. Jednym ze sposobów są pojazdy kolekcjonerskie. Niestety nie każda oferta dostępna w ogłoszeniach, jest prawdziwą okazją. Wzrost sprzedaży samochodów osobowych w Polsce, zwłaszcza w segmencie premium+, zarejestrowany w ubiegłym roku, wskazuje na rosnące zainteresowanie luksusowymi markami. Jednak zakup używanego pojazdu kolekcjonerskiego może kryć w sobie szereg zagrożeń, o których każdy nabywca powinien być świadomy.

Wzrost nowych samochodów stymuluje zakup aut premium

Obserwowany wzrost zainteresowania markami luksusowymi na rynku wtórnym wynika nie tylko z prestiżu, ale także z ekonomicznych przesłanek. Ceny nowych aut segmentu kompaktowego, przekraczające 100 tys. zł, sprawiają, że luksusowe modele wydają się relatywnie przystępne cenowo. Ta zmiana percepcji kieruje klientów w stronę rynku pojazdów używanych, jednak nie bez ryzyka.

Samochód, jako inwestycja?

Raport carVertical ujawnia niepokojącą statystykę: spośród samochodów ze zmanipulowaną historią serwisową lub cofniętym licznikiem, znacząca większość należy do segmentu premium. Przestępcy, dążą do maksymalizacji zysków, dlatego celują w luksusowe marki takie jak Audi, Volvo, czy Mercedes-Benz. Zmiana wskazań liczników przebiegu w tych pojazdach jest dla nich znacznie bardziej opłacalna.

Niestety część klientów dalej kupuje samochody przez pryzmat niskiego przebiegu. Mniejsze znaczenie ma to, jaka jest jego historia serwisowa, czy ogólny stan techniczny. W przypadku samochodów pod inwestycje przebieg i ogólna kondycja auta mają kluczowe znaczenie. W tym przypadku nie można spieszyć się z podejmowaniem decyzji o zakupie. Najlepiej zaufać ekspertom i skorzystać z usług renomowanych firm, które zajmują się sprzedażą takich aut.

Mercedesy królują w rankingu

W szczególności Mercedes-Benz Klasy GL i Audi A7 znajdują się na szczycie listy samochodów, u których najczęściej manipulowano przebiegiem. To podkreśla potrzebę szczególnej ostrożności przy zakupie popularnych modeli tych marek. Z drugiej strony, Toyota Land Cruiser okazuje się być najmniej ryzykownym wyborem w kategorii premium.

uzywany-mercedes-w124-200-d
fot. mobile.de

Samochód musi być wnikliwie sprawdzony

Kluczową kwestią jest dokładne sprawdzenie historii pojazdu, zarówno pod kątem przebiegu, jak i ewentualnych uszkodzeń. Ważne są również pełne przeglądy przed zakupowe w renomowanych serwisach oraz weryfikacja historii serwisowej na podstawie numeru VIN. Te kroki pozwalają zminimalizować ryzyko zakupu auta z nieuczciwą przeszłością. Jeśli mamy wątpliwości, zawsze możemy dodatkowo skorzystać z usług rzeczoznawcy. W ten sposób zyskujemy fachową pomoc przy budowaniu swojej kolekcji samochodów.

Auta kolekcjonerskie mają swoją cenę

Rynek samochodów luksusowych kusi nie tylko prestiżem, ale i potencjalnymi okazjami cenowymi. Jednak, jak pokazują dane potencjalne pułapki, mogą przekształcić entuzjazm w rozczarowanie. Dokładna weryfikacja, ostrożność i świadomość ryzyka są kluczowe dla bezpiecznego zakupu pojazdu kolekcjonerskiego, który przyniesie radość z jazdy, a nie niespodziewane koszty.

źródło: carVertical

Przeczytaj również