Czas jesienno-zimowy jest dla wielu osób trudny, ponieważ przynajmniej przez chwilę wiąże się z pogorszeniem nastroju. Dodatkowo szybciej zapada zmrok, robi się chłodniej, a warunki na drogach pogarszają się niemal dosłownie z dnia na dzień. W takich okolicznościach musi sobie radzić także samochód, który jest narażony w tym czasie na wiele niebezpieczeństw.
Niszcząca sól drogowa i błoto
Jednym z najgroźniejszych przeciwników dla naszego samochodu jest sól drogowa. Potrafi ona skutecznie usuwać lód i śnieg z jezdni, jednak poza tym może sprawnie poradzić sobie z zabezpieczeniem antykorozyjnym na naszym aucie. Oczywiście jest to proces stopniowy i nie po każdym zabrudzeniu karoserii solą należy wpadać w panikę, jednak w miarę możliwości pogodowych zaleca się regularne usuwanie śladów z błota pośniegowego i soli.
Szczególnie cierpi zawieszenie
Drogi w trakcie sezonu jesienno-zimowego mogą ulec drastycznemu zniszczeniu. Dziury w jedni obciążają elementy zawieszenia, co w połączeniu z nagłymi wahaniami temperatury i wpływu czynników chemicznych na tworzywa, może prowadzić do ich szybszego zużycia. W związku z tym podczas rutynowego przeglądu samochodu po okresie zimy dobrze jest zwrócić uwagę na kilka czynników.
Rzecz po sezonie zimowym, którą musisz zrobić!
Jeśli zależy nam na dobrym stanie technicznym naszego samochodu, jako kierowcy musimy zrobić ważną rzecz po sezonie zimowym – umyć dokładnie podwozie wraz z elementami zawieszenia. Wypłukać pozostałości piasku, kamieni, soli drogowej i innych osadów, które mogą prowadzić do degradacji podzespołów. Przy okazji dobrze jest skontrolować drążki stabilizatora, tuleje, stan przewodów hamulcowych oraz osłon zawieszenia.
Mycie podwozia oferują droższe pakiety na myjniach automatycznych, można skorzystać również z myjni, które specjalizują się w profesjonalnej pielęgnacji samochodu. Jeden większy wydatek na tę czynność pozwoli odłożyć w czasie następne koszty związane z wymianą elementów zawieszenia.