Wysokie ceny paliw są już naszą codziennością, od której bardzo trudno jest uciec. Wzrost cen praktycznie wszystkiego wokoło widoczny jest niemal każdego tygodnia, a poprawy tej sytuacji na razie nie widać. Dlatego coraz więcej Polaków zaczyna szukać oszczędności i decyduje się na zakup czterech kółek. Gdzie jest w tym logika, skoro ceny paliw biją historyczne rekordy?
Dojazdy do pracy
Chociaż pandemia zdecydowanie przyspieszyła wprowadzenie naszego życia do cyfrowego świata, duża grupa ludzi ciągle musi pracować stacjonarnie. Dojazdy do pracy stanowią jeden z największych wydatków w każdym miesiącu. Co więcej, dochodzi do takich paradoksów, gdzie ludziom przestaje się opłacać, dojeżdżać do pracy i wolą oni iść na zwolnienie lekarskie, ponieważ wtedy w ich portfelach zostanie więcej pieniędzy. Dlatego, aby w kieszeni było nieco więcej pieniędzy na koniec miesiąca, ludzie zaczęli masowo wykupywać takie samochody.
Polacy rzucili się na takie samochody
Jak podaje portal Autobaza.pl w II kwartale 2022 roku ogólna liczba ofert samochodów używanych wzrosła o około 3%, mimo dużego zainteresowania autami z drugiej ręki ze strony Ukraińców. Jednak prawdziwym zaskoczeniem z punktu widzenia statystyki jest spadek ogłoszeń dla aut z instalacją gazową. Takich samochodów jest o 25% mniej na rynku wtórnym. Wniosek jest oczywisty, cieszą się one rosnącym zainteresowaniem. Ten, kto ma zadbany samochód na LPG, może czuć się na swój sposób wygranym.
Gdy litr benzyny i oleju napędowego oscyluje na poziomie 7,40-7.60, zakup gazu nawet po 3,40 złotych za litr ma sporo sensu. Szczególnie gdy jesteśmy zmuszeni dojeżdżać nieco dalej do pracy. A pamiętajmy, że auto służy też do innych czynności dnia codziennego, jak zakupy, odbiór dzieci ze szkoły itd. Można powiedzieć, że w obecnej sytuacji auto z LPG jest swego rodzaju inwestycją na przyszłość, która powinna szybko się zwrócić i zacząć zarabiać na siebie.
źródło: autobaza.pl