Peugeot E-Rifter to kwintesencja nowoczesnego podejścia do motoryzacji, gdzie priorytetem staje się elektryfikacja. Ten model, wyróżniający się nie tylko swoim wyglądem, ale i niezwykłą funkcjonalnością, jest przykładem tego, jak Peugeot wprowadza nowatorskie rozwiązania do znanych sobie wcześniej segmentów aut.
Nowy Rifter przyciąga wzrok
Nowoczesny design E-Riftera, z akcentami podkreślającymi jego outdoorowy charakter, przyciąga wzrok i podkreśla ducha marki. Muskularna sylwetka, żywe kolory nadwozia i nowy dynamiczny przód z charakterystycznym grillem i logo Peugeot, nadają temu modelowi wyjątkowej osobowości. Choć jest to w teorii zwykły kombivan, auto o charakterze użytkowym.
Pod względem wnętrza, E-Rifter nie pozostawia niczego przypadkowi. Przestronna, modularna kabina wyposażona jest w ergonomiczną deskę rozdzielczą z nowym, 10-calowym ekranem dotykowym HD. Peugeot i-Cockpit® zapewnia zaawansowaną technologię i komfort podczas jazdy. Dodatkowo, liczne systemy wspomagania jazdy jak asystent utrzymania pasa ruchu czy automatyczne hamowanie awaryjne zwiększają bezpieczeństwo. Teoretycznie wszystko, czego w nowoczesnym samochodzie potrzebujemy do motoryzacyjnego szczęścia.
Jaki zasięg ma Peugeot E-Rifter?
Jednym z kluczowych aspektów E-Riftera jest jego zasięg i ładowanie. Wyposażony w akumulator o pojemności 50 kWh, E-RIFTER oferuje zasięg do 320 km na jednym ładowaniu. Biorąc pod uwagę, że takie parametry uzyskujemy w optymalnych warunkach aspekt użyteczności takiego auta spada. W przeszłości kombivany łączono z wysokoprężnymi motorami. Dzięki temu w ekonomicznym stylu można było przejechać spory kawałek Starego Kontynentu na jednym zbiorniku paliwa. A to wszystko z kompletem pasażerów i bagażami. Najnowsza odmiana może pochwalić się zdecydowanie gorszymi osiągami.
Jak długo trwa ładowanie Peugeota?
Peugeot zadbał również o to, aby ładowanie było możliwie jak najbardziej komfortowe i elastyczne. Standardowa ładowarka o mocy 7,4 kW oraz opcjonalna ładowarka trójfazowa 11 kW, umożliwiają łatwe i szybkie doładowanie baterii. Czas ładowania jest krótki – zaledwie 30 minut na stacji szybkiego ładowania do 80% pojemności, a pełne ładowanie w domu możliwe jest w ciągu kilku godzin.
Tak prezentują się szacunkowe czasy ładowania Peugeota:
- Z terminala publicznego o mocy 100 kW – 30 minut (ładowanie od 0 do 80%).
- Ze stacji Wall Box o mocy 11 kW – pełne naładowanie w 5 godzin za pomocą ładowarki pokładowej 11 kW.
- Ze stacji Wall Box o mocy 7,4 kW – pełne naładowanie w 7,5 godziny za pomocą ładowarki pokładowej 7 kW.
- Ze wzmocnionego gniazda (16 A) – pełne naładowanie akumulatora w 15 h.
Projekt pozbawiony sensu
Z perspektywy auta użytkowego, które ma być samochodem dla aktywnych ludzi, zainteresowanych spędzaniem czasu w większym gronie znajomych w naszej opinii Peugeot nie ma sensu. Zasięg na poziomie bardzo sportowego pojazdu, długi czas ładowania na innych urządzeniach niż terminal publiczny. o mocy 100 kW.
Do tego zapewne dużo wyższa cena w porównaniu do spalinowych odpowiedników na rynku. Te wszystkie argumenty sprawiają, że nie może być to pojazd dla rodziny. Być może tylko z punktu widzenia poruszania się wokół aglomeracji z dojazdem do szkoły i na zakupy oraz ładowaniem z domowego Wall Boxa.
Czy będą chętni na jedną z najnowszych rynkowych propozycji Peugeota? W Europie na pewno, choć ogólny zastój w branży samochodów elektrycznych, może doprowadzić do tego, że zainteresowanie modelem E-Rofter okaże się poniżej oczekiwań francuskiej marki.