Jazda samochodem na wysokim poziomie bezpieczeństwa wymaga odpowiedniej praktyki. Jeśli od początku nauki jazdy zrozumiemy, jakie zasady należy stosować, aby sprzęgło w naszym samochodzie było żywotne, czeka nas przyjemność z przejechany tysięcy kilometrów.
Niezbyt blisko i niezbyt daleko – podstawa
Największe kłopoty z obsługą sprzęgła w manualnej skrzyni biegów zaczynają się od złej pozycji za kierownicą. Jeśli siedzimy zbyt daleko od kierownicy i mamy kłopot ze wciśnięciem pedału sprzęgła do końca, cały mechanizm bardzo mocno obrywa. Psują się synchronizatory, docisk sprzęgła i wiele innych elementów.
Gdy siedzimy zbyt blisko kierownicy i nasze kolano jest za mocno zgięte podczas pełnego wciśnięcia pedału sprzęgła w czasie jazdy w miejskich korkach, bardzo szybko odczujemy dyskomfort. Lewa noga zacznie nam drżeć i jazda przestanie być przyjemnością.
Puść je do końca
Chociaż powtarza się to na bardzo wielu kursach doskonalenia techniki jazdy, ciągle kierowcy lubią jeździć na tak zwanym półsprzęgle. Gdy tarcza sprzęgła, nie jest całkowicie zespolona z dociskiem. Do takiej sytuacji dochodzi najczęściej w mieście. Gdy za wszelką cenę chcemy być szybsi, dlatego podjeżdżamy zbyt blisko pojazdu przed nami i nie mamy miejsca na puszczenie sprzęgła do końca. Warto zostawić sobie nieco przestrzeni, żeby móc spokojnie puścić sprzęgło i poczekać na możliwość przełączenia kolejnego biegu.
Kłopotliwe sprzęgło, czyli to nie wyścigi
Pośpiech sprawia, że przy redukcji biegów zbyt szybko mamy szarpnięcia. Dlatego tak zwana redukcja biegu z międzygazem zakłada brak pośpiechu w złym tego słowa znaczeniu oraz dużą płynność ruchów. To właśnie wypracowana synchronizacja ruchów i wciskanie pedału tylko wtedy, gdy jest to faktycznie konieczne, ma największy sens.
Również podczas oczekiwania na zielone światło, gdy znamy mniej więcej cykl świateł, nie ma wielkiego sensu trzymanie wciśniętego sprzęgła z załączonym biegiem. W zostawieniu sobie właściwego czasu na te dwie czynności pomagają sekundniki. Jeśli ich brakuje, polecamy obserwować ruch i podchodzić do wszystkiego ze spokojem.