Parujące szyby i nieprzyjemny zapach z nawiewów mogą być sygnałem, że nadszedł czas na wymianę filtra kabinowego. Choć wielu z nas kojarzy klimatyzację głównie z letnimi miesiącami, ekspert podkreśla, że dbanie o nią jest ważne przez cały rok.
Wielu kierowców obawia się kosztów związanych z pełną obsługą klimatyzacji. Jednak sama wymiana filtra kabinowego jest stosunkowo tania, zwłaszcza gdy wykonuje się ją samodzielnie. To prosta czynność, która znacząco poprawia komfort jazdy w zimie.
Dlaczego warto wymienić filtr?
Stary filtr kabinowy to idealne środowisko dla bakterii i grzybów. Jego zły stan nie tylko wpływa na komfort, ale może też stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa, powodując parowanie szyb. Dodatkowo pośrednio może być on przyczyną niektórych chorób dróg oddechowych i wywoływać złe samopoczucie. Te wszystkie negatywne konsekwencje brudnego filtra kabinowego przemawiają za jego regularną wymianą.
Jak to zrobić?
Znalezienie i wymiana filtra to proste czynności. Wskazówki dotyczące lokalizacji filtra dla konkretnego modelu samochodu są łatwo dostępne w internecie. Najczęściej tak zwana kaseta z filtrem kabinowym jest relatywnie łatwo dostępna. Z reguły zamocowano ją w kabinie w okolicach schowka przed pasażerem lub pod maską w obrębie podszybia. Po wymianie warto zastosować preparaty przeciwgrzybicze do usunięcia zanieczyszczeń w wentylacji.
Jaki filtr wybrać?
Ze względu na komfort podróżowania i bezpieczeństwo najlepiej jest wybierać sprawdzonych producentów. Niekoniecznie muszą być to najdroższe produkty. Dobrej jakości filtr kabinowy kosztuje około kilkadziesiąt złotych i poradzi sobie dobrze z usuwaniem wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń, które mogłyby przedostać się do kabiny.
źródło: PZL Sędziszów