Na słowo policja mamy bardzo różne skojarzenia, czasami są one negatywne, a w innej sytuacji pozytywne. Możemy się jednak zgodzić, że kontakt z funkcjonariuszami wzbudza w nas delikatny stres. Niby wszystko jest w porządku, brakuje podstaw do dużych podejrzeń, ale zawsze zostaje ta niewielka szczypta niepewności. Szczególnie rutynowa kontrola drogowa o poranku lub późnym wieczorem budzi wątpliwości.
Policjanci muszą się przedstawić!
Podobnie do osób cywilnych policjanci mają określone przepisami obowiązki. Podczas kontroli drogowej każdy policjant musi się przedstawić. Podać imię i nazwisko, stopień służbowy, nazwę jednostki, do której jest przydzielony, a także powód zatrzymania. Na prośbę kierowcy musi pokazać legitymację służbową, z której można sobie spisać najważniejsze dane.
Co bardzo ważne, policjanci poza terenem zabudowanym muszą mieć na sobie mundur. Jeśli taka osoba go nie ma, ale podaje się za funkcjonariusza policji, możemy mieć uzasadnione przypuszczenie, że jesteśmy uczestnikami oszustwa. Z tego też powodu policjanci w nieoznakowanych samochodach mają na sobie mundur, mimo braku widocznych na pierwszy rzut oka znaków szczególnych dla pojazdu uprzywilejowanego.
Czy policjant może przeszukać Twój samochód?
Gdy sprawa dotyczy ingerencji w naszą prywatność, jesteśmy mocno sceptyczni. W związku z tym pojawia się pytanie, czy policjant ma prawo przeszukać nasz samochód w trakcie kontroli drogowej? Z odpowiedzią przychodzi art. 15 ust. 1 pkt 5 ustawy o policji – „dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunków w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego„.
Oczywiście musi zajść uzasadnione podejrzenie, że takie przeszukanie jest konieczne. Jednak takie sformułowanie jest na tyle „pojemne” w swojej ogólności, że policjant z pewnością (jeśli będzie chciał) znajdzie uzasadnienie do przeszukania naszego samochodu.