Czasy, w których motoryzacja zza oceanu była uznawana za plastikową, awaryjną i pozbawioną przyjemności z jazdy po zakrętach już dawno odeszły. Teraz rynek jest mocno wyrównany, a o wyborze samochodu decydują niuanse. Tam, gdzie jest szeroka konkurencja firmy, są zmuszone rywalizować o klientów. W Europie można odnieść wrażenie, że coraz mniej firm chce podejmować rękawicę, przez co różnorodność pojazdów spada.
SUV z prawdziwego zdarzenia tylko w USA
Europa wraz z pozostałymi częściami świata sukcesywnie adaptuje amerykańskie rozwiązania w swoich gospodarkach. Nie dlatego, że są one pozbawione wad, jednak popkultura zdominowana przez Stany Zjednoczone kształtuje gusta konsumentów. Tak na terenie Starego Kontynentu rosnącą popularność zaczęły zyskiwać pojazdy z segmentu SUV. Jednak z punktu widzenia Amerykanów dopiero największe europejskie modele mogą rozpocząć walkę z ich amerykańskimi kultowymi markami.
Audi Q8, BMW X7 i Mercedes GLS – europejskie giganty?
W Europie, jeśli chcemy sobie kupić dużego SUV-a prosto z salonu, musimy zdecydować się przede wszystkim na BMW X7, Mercedesa GLS lub nieco mniejsze Audi Q8. Oczywiście coraz więcej samochodów amerykańskich tak, jak na przykład Dodge Durango, czy Chevrolet Suburban trafia do europejskich klientów, jako fabrycznie nowe. Jednak istnieje niewielka szansa na to, że najnowszy Cadillac Escalade będzie częstym widokiem na naszych ulicach.
Silnik o pojemności 6.2 litra – to w Europie nie do pomyślenia!
Pierwszy i dla wielu klientów jeden z najważniejszych parametrów, czyli silnik. Europejskie marki w porównaniu do amerykańskiego kolosa nie mają wiele do zaoferowania. Najnowszy Cadillac Escalade w lekko usportowionej wersji ma zaoferować benzynowy silnik o pojemności 6.2 litra. Do tego materiały wysokiej jakości we wnętrzu i bardzo monumentalna stylistyka.
Parkowanie w Europie to coraz większy kłopot
Popularność samochodów typu SUV nadal rośnie, jednak Europa powoli staje się zbyt mała. Dlatego znaczne ograniczenie w sprzedaży największych amerykańskich samochodów, może nieco poprawić tę sytuację. Pytanie, czy takie postępowanie jest uczciwe i ma sens pozostaje otwarte.