Szyby w samochodzie są tak oczywistym elementem wyposażenia, że zapominamy o ich istnieniu. Niewielka grupa kierowców regularnie myje każdą szybę wewnątrz i z zewnątrz, żeby mieć optymalną widoczność i krystalicznie czystą powierzchnię. Najczęściej koncentrujemy się na szybie czołowej i tylnej, gdzie w. oczyszczaniu pola widzenia pomagają nam wycieraczki. I to właśnie o nich dzisiaj porozmawiamy.
Sprawny mechanizm i odpowiedni kąt przylegania do szyby
Recz na tyle błaha, że przestajemy na nią zwracać uwagę do chwili, gdy coś złego nie zacznie się z nią dziać. Zdarza się, że przez cały rok nie używamy każdej prędkości pracy wycieraczek, dlatego warto sprawdzić, czy w pełnym zakresie działają one prawidłowo. Drugim ważnym elementem jest kąt przylegania piór wycieraczek do szyby. Czy dotykają one do powierzchni szkła całą powierzchnią gumy?
Działające spryskiwacze i drożne przewody
Spryskiwaczami też nie zajmujemy się zbyt często, jednak przed startem sezonu jesienno-zimowego warto poświęcić im odrobinę uwagi. Szczególnie w starszych samochodach mogą zatykać się dysze lub zmieniać nieco swój kierunek ustawienia. Opłaca się sprawdzić, czy przy każdej szybkości optymalne natryskują one wodę na szybę.
Nowe pióra wycieraczek i płyn do spryskiwaczy
Każdego dnia zmrok przychodzi coraz szybciej, dlatego kierowcy, którzy częściej poruszają się późnym po południem po drogach powinni zadbać o czystą szybę (wewnątrz i z zewnątrz), a także rozważyć zakup nowych piór wycieraczek przed sezonem jesienno-zimowym, jeśli zostawiają one smugi lub zaczynają piszczeć podczas pracy. Odpowiedzialnym posunięciem jest dodatkowa butelka płynu do spryskiwaczy w bagażniku, ponieważ dni, w których z dróg zacznie być unoszone błoto i inne zabrudzenia nadejdą bardzo szybko.
źródło: TRICO