Oznacza to, ze kierowca jechał ze średnią prędkością wynoszącą 170 km/h podczas, gdy limit prędkości na większości autostrad w USA to 110 km/h. Do takiego wyczynu potrzeba odpowiedniego auta i dobrych warunków na drodze. Zdobywca rekordu wykorzystał białe Audi A8 L z 2019 wyposażone w dodatkowe zbiorniki paliwa. Niewielki ruch zapewniły obostrzenia związane z pandemią koronawirusa powodującego COVID-19.
Nikt nie kwestionuje tego wyczynu. Rekord faktycznie padł i był lepszy od poprzedniego o 47 min. Tym razem obyło się bez fanfarów i medialnej fety, a zdobywca korony pozostaje anonimowy. Wszystko przez to, że wydarzenie odbyło się w czasie epidemii. Zdaniem niektórych to nieetyczne wykorzystywać te okoliczności do bicia tego typu rekordów.
Trasa zwyczajowo rozpoczyna się w Red Ball Garage w Nowym Jorku, a kończy się w Portofino Hotel & Marina w Californii. Poprzedni rekord został ustanowiony w w 2019 i pisaliśmy o nim TUTAJ