Do wypadku doszło na drodze prowadzącej z Niżnego Nowogrodu do Iwanowa. Samochód osobowy poruszał się z odpowiednią szybkością, prawym pasem, aż nagle zauważył stojący w poprzek drogi ciągnik. Jak powiedział kierowca, uniknięcie wypadku było niemożliwe.
Wkrótce okazało się, że kierowca traktora nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Stracił je w lecie za jazdę pod wpływem alkoholu. Policjanci nie mieli wątpliwości i wskazali, że to kierowca ciągnika był winnym zdarzenia.