Kia Platinum Cup: Szablewski na dobrej drodze do pole position

Jakub Szablewski uzyskał najlepszy czas podczas drugiej części kwalifikacji Kia Platinum Cup na Red Bull Ringu, który zaczął straszyć zawodników deszczem. Na tor spadły pierwsze krople, ale kierowcy walczyli o awans do Q3 na suchej nitce toru. Drugi czas uzyskał Nikodem Wierzbicki (+0,390), a bliscy sprawienia niespodzianki byli Istvan Bernula i Aleks Sówka, którzy mogli wypchnąć z czołowej dziesiątki mistrza Polski: Konrada Wróbla.

Kia Platinum Cup: Szablewski na dobrej drodze do pole position
Podaj dalej

Pierwszym liderem 15-minutowej sesji został Nikodem Wierzbicki, który jednak nie cieszył się długo z fotela lidera, ponieważ jadący za jego plecami Dawid Borek i Kamil Serafin poprawili rezultat wicelidera klasyfikacji sezonu.

Już okrążenie później swój czas poprawił Dawid Borek, a następnie Jakub Szablewski. Wierzbicki nie pozostał jednak dłużny kolegom i na czwartym okrążeniu uzyskał czas 2:09,765 i przewodził stawce prawie do końca rywalizacji. Szablewski zaatakował jednak na koniec i z czasem 2:09,375 zapisał na swoje konto drugą część kwalifikacji.

Za plecami najmłodszego w stawce zawodnika sklasyfikowano Nikodema Wierzbickiego (+0,390), Dawida Borka (+0,439), Aleksandra Olejniczaka (+0,472) oraz Kamila Serafina, który był wolniejszy od poprzedzającego go kierowcy o 0,001 sekundy.

O awans do decydującej części kwalifikacji zaciekle walczyło sześciu kierowców i ostatecznie awans wywalczyli Patryk Borek (+0,708), któremu sędziowie skreślili czasy czterech okrążeń za przekroczenie limitu toru, Adrienn Vogel (+0,770), Filip Zagórski (+0,847), Konrad Wróbel (+1,116) oraz Istvan Bernula (+1,256).

Pierwszym pechowcem, który zakończył jazdy na dziś, został Aleks Sówka, któremu do awansu zabrakło 0,605 sekundy. Sobotnie zmagania na Q2 zakończyli także Mateusz Żuchowski, Maciej Kuchno i Zuzanna Krzyczkowska.

Przeczytaj również