Najszybszy czas Q1 wykręcił Andreas Bakkerud. Stało się to jednak po błędzie, który wydaje się niemożliwy do popełnienia w najwyższej klasie mistrzostw świata. Norweg zapomniał bowiem pokonać Jokera i dostał 30 sekund kary. Ostatecznie spowodowało to spadek z pierwszego na przed ostatnie miejsce pierwszej kwalifikacji.
Ken Block nie poprawił humorów ekipie Forda, gdyż zajął miejsce 4. w swoim biegu, a finalnie 17 w całej sesji. Taka strata ekipy na początku zmagań może przekreślić szanse na awans do jutrzejszych półfinałów.
Debiut w najwyższej klasie zaliczył już Martin Kaczmarski. Polak w swoim biegu zajął co prawda ostatnie miejsce, jednak zaprezentował naprawdę przyzwoite tempo. Zawodnik startujący Fordem Fiestą przegrał w swoim wyścigu z takimi tuzami jak Petter Solberg, czy Sebastien Loeb i ostatecznie w Q1 zajął 16. miejsce.
Druga sesja kwalifikacyjna rusza o godzinie 16:00 czasu polskiego.