Dla Katarczyka jest to już 27. etapowe zwycięstwo, co daje mu piąte miejsce w statystykach wszech czasów. Al-Attiyah zaliczył dość spokojny etap i zarówno do neutralizacji, jak i do mety, dotarł z najlepszym czasem. Ostatecznie miał on przewagę nieco ponad czterech minut nad Stephane Peterhanselem, który po dzisiejszej części zmagań przejął prowadzenie w generalce.
Za plecami Francuza znaleźli się jego koledzy zespołowi – Carlos Sainz (6:07 minut straty do lidera), Cyril Despres (7:43) oraz Sebastien Loeb (8.34). Co ciekawe, za zawodnikami Peugeota były dwie Toyoty – prowadzone kolejno przez Giniela de Villiers oraz Bernharda ten Brinke. Ósma lokata przypadła Martinowi Prokopowi w Fordzie.
Najlepszym zawodnikiem Mini okazał się Jakub Przygoński, który finiszował na dziewiątym miejscu mając blisko 23 minuty strady do zwycięzcy etapu. Ekipa x-raid, która zajmuje się przygotowaniem samochodów brytyjskiego producenta dziś ponownie zmagała się z pechem, gdyż w buggy Mikko Hirvonena doszło do awarii i Fin miał ponad 52 minuty straty na WP6.
Tagi: Rajd Dakar, Dakar 2018, ThisIsDakar, OriginalByMotul, MotulEpicStory