Kryterium Asów na Karowej rozpoczęło się od pięknej, suchej pogody, która pozwoliła Łukaszowi Byśkiniewiczowi na objęcie prowadzenia i przez dłuższy czas wydawało się, że nikt nie będzie w stanie zagrozić załodze ośki. Pod koniec Karowej deszcz jednak ustał, co pozwoliło mistrzom Europy na objęcie prowadzenia i zgarnięcie pełnej puli!
Kajto wspólnie z Jarkiem Baranem popisową jazdą zapewnili sobie zwycięstwo, wyprzedzając o 2,09 sekundy załogę Ratajczyk/Szcześniak. Najniższe miejsce na podium zajął popularny Byśki.
Na piątym miejscu uplasował się mistrz Polski KIA Picanto Bartek Mirecki, wyprzedzając Foltyna, Oleksowicza i Brzezińskiego, który zdążył odbudować swoją Fiestę R5 na tę popularną imprezę. Doświadczony Tomasz Kuchar ukończył Kryterium Asów na dziesiątym miejscu. Pierwszą dziesiątkę zamknęli z kolei Stefan Karnabal oraz Aron Domżała – oboje jadący Fiestą R5.
Duże brawa za popisową jazdę należą się również braciom Szeja, którzy w swoim Subaru Impreza STI uplasowali się na 23. miejscu w klasyfikacji generalnej. Dominik Butvilas z Kamilem Hellerem ukończyli walkę na Karowej tuż za Szejami. Filip Nivette, który powrócił do rywalizacji za kierownicą rajdówki ukończył dzisiejszy dzień na 25. miejscu. Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski dojechali do mety na odległym 29. miejscu, jednak w przejeździe ubiegłorocznych mistrzów Polski nie liczył się czas, a zabawa i rozrywka zapewniona kibicom!