Na dwa rajdy przed końcem największe szanse na tytuł mistrza Polski wydaje się mieć Grzegorz Grzyb, który ma aż 25 punktów przewagi nad drugim Jakubem 'Colinem’ Brzezińskim. Co prawda w sumie matematyczne szanse na tytuł ma jeszcze pięciu zawodników, jednak Grzyb i Brzeziński musieliby nie dojeżdżać do mety, aby roztrwonić swoją przewagę.
W ten weekend zawodnicy będą mieli do pokonania aż 160 kilometrów oesowych podzielonych na 12. prób. Rywalizacja będzie toczyła się już od piątku, kiedy to do pokonania będzie nieco ponad 88 km i połowa zaplanowanych odcinków specjalnych. Pierwsza próba, Międzylesie, odbędzie się o godzinie 14:50. Później najlepszych kierowców w Polsce będzie można zobaczyć na odcinkach Boboszów i Spalona, które zostaną pokonane także w trakcie drugiej pętli.
W sobotę 8. października pierwszy odcinek, Kolonia Gaj, zaplanowano na 9:30. Warto dodać, że na tej próbie zawodnicy pojawią się tylko raz, gdyż w drugiej pętli ustąpi ona miejsca Power Stege na ulicach Kłodzka. Nim jednak kierowcy powalczą o dodatkowe punkty, to wcześniej odwiedzą odcinki Ścinawka i Radkowska Perła, które uzupełnią resztę trasy Rajdu Dolnośląskiego.
Aż 63 załogi potwierdziły swój udział w 50. Rajdzie Dolnośląskim, gdyż na trasie zobaczymy nie tylko zmagania 5. rundy Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, ale także Historyczny Rajdowy Puchar Polski. Jedynkę otrzymają liderzy klasyfikacji – Grzegorz Grzyb i Robert Hundla (Ford Fiesta R5). Dwójka przypadła tegorocznemu rajdowemu odkryciu, czyli Jakubowi Brzezińskiemu, którego pilotuje Jakub Gerber (Ford Fiesta R5). Z numerem trzecim wystartują pechowcy ostatniej rundy RSMP – Filip Nivette i Kamil Heller (Skoda Fabia R5). Ostatnia Fiesta R5 w czołowej stawce należy do Zbigniewa Gabrysia i Artura Natkańca, im przypadł numer cztery. Z piątką, klasę Open N otwierają Mariusz Stec i Jacek Rathe (Ford Fiesta Proto). Za nimi pojadą Maciej Rzeźnik i Bogusław Browiński (Ford Fiesta), Artur Banasiewicz i Paweł Drahan (Subaru Impreza), Marcin Słobodzian i Jakub Wróbel (Subaru Impreza N14) oraz Damian Łata i Michał Grudziński (Ford Fiesta Proto). Pierwszą dziesiątkę zamykają Łukasz Kotarba i Michał Kotarba (Mitsubishi Lancer Evo).
Stawkę aut napędzanych na jedną oś otwierają Dariusz Biedrzyński i Mariusz Sobczak (Renault Clio R3), Kacper Wróblewski i Jacek Spentany (Renault Clio R3T). Dariusz Poloński i Grzegorz Dobosz (Peugeot 208VTI) otrzymali piętnasty numer startowy i to oni rozpoczynają, najliczniejszą klasę 4. Liderzy Open 2WD, która liczy 8 zgłoszeń, czyli Janek Chmielewski i Michał Majewski (BMW R+ Maxi) pojadą z nr 16.
–Lista zgłoszeń zrobiła nam się naprawdę zadowalająca, bo zostaje zamknięta na 63 pozycji. To na tle pozostałych rund Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski wypada całkiem dobrze. Dodatkowo grupę zawodników wzbogacą Mistrzowie Europy Krzysztof Hołowczyc i Maciej Wisławski, którzy pojawią się na trasie Power Stage w Kłodzku. Pojadą przed całą czołówką w Volkswagenie Polo Proto ze stajni Dytko Rent. I tu rodzi się niezwykłą szansa przejażdżki na prawym fotelu u Krzysztofa Hołowczyca. Wszystko za sprawą akcji pomocy dla Szymka – mówi Łukasz Biegus, dyrektor 50. Rajdu Dolnośląskiego.
Pierwszy Rajd Dolnośląski został rozegrany równe 50. lat temu – początkowo jako impreza w formie zlotu, która szybko przerodziła się w profesjonalne rajdu, które nie tylko były częścią mistrzostw Polski, ale także Europy Strefy Centralnej. Pierwszym zwycięzcą był jadący BMW Walerian Waryszewski, natomiast najwięcej wygranych w historii rajdu odnosili Sobiesław Zasada oraz Marian Bublewicz, którzy na tych trasach zwyciężali po osiem razy. W tym roku jednak na listę zdobywców pierwszego miejsca na pewno wpisze się ktoś nowy, gdyż najszybszego w poprzednich trzech edycjach Łukasza Habaja nie zobaczymy na starcie, a nikomu z obecnej stawki nie udało się wcześniej wygrać Rajdu Dolnośląskiego.
Ciekawostką jest to, że najbardziej doświadczonym zawodnikiem w historii Rajdu Dolnośląskiego jest Andrzej Koper, mający na swoim koncie aż 16 startów w tej imprezie. Tuż za nim plasują się Krzysztof Hołowczyc (14x) oraz Tomasz Kuchar i Wiesław Stec (13x).
https://www.youtube.com/watch?v=H37U6Izblx8