Volkswagen Golf i luksus

Na pierwszy rzut oka ten egzemplarz nie wydaje się być zbyt szczególny. To Volkswagen Golf czwartej generacji, który był najlepszym modelem sprzedającym się w Europie. W latach 1997 – 2003 Niemcy wyprodukowali prawie 5 milionów egzemplarzy. Nawet dziś, 20 lat od zakończenia produkcji, wciąż widzimy sporo tych samochodów na drogach.
Ten Golf jest jednak wyjątkowy na tle wszystkich innych. „Czwórka” miała niezwykle dużo wersji i silników. Niektóre, ze względu na cenę, nie cieszyły się tak dużą popularnością, jak inne. Jedną z nich była wersja z silnikiem 1.9 TDI o mocy 150 koni mechanicznych. Pojawiła się w ofercie dopiero w połowie cyklu produkcyjnego. Tak więc mówimy tu o latach 2000 – 2003. Volkswagen oferował ten silnik z najbogatszym wyposażeniem, nawet w wersji GTI.
Zawsze, gdy pod maską pojawiał się silnik wysokoprężny, Volkswagen oznaczał tę wersję jako GTD. W czwartej generacji komuś nie spodobało się to oznaczenie, więc sportowa wersja z Dieslem dostała po prostu nazwę GTI TDI.

Najmocniejszy Diesel w historii Golfa
Ten konkretny egzemplarz wystawiony na sprzedaż ma więc 150 koni mechanicznych. Na rynku aut używanych jest naprawdę niewiele tego typu samochodów. Na liczniku ma 214 000 kilometrów, a więc wciąż dość akceptowalny wynik. Tym bardziej, że ten Volkswagen ma już 23 lata.
Czwarta generacja popularnego Golfa była szczytem technologicznego rozwoju niemieckiego koncert. Widzimy tu ponadczasową architekturę, świetne rozwiązania i bardzo wysokiej jakości materiały. To używany samochód, który ma ponad 20 lat. A wygląda praktycznie jak nowy. Do tego mamy świetne fotele, drewniane wykończenia, czy ksenonowe światła.
Cena tego samochodu, pomimo wieku i przebiegu, nie jest wcale niska. Właściciel wystawił go za 16 000 euro, czyli około 68 000 złotych. Za takie pieniądze możemy oczywiście kupić wiele nowszych samochodów. Niewiele z nich będzie miało jednak taką dynamikę. Ten Golf rozpędza się od 0 do 100 km/h w 8,6 sekundy, a jego spalanie wynosi 5,4 l/100 km. Takie dane robią wrażenie nawet dziś.
