Samo pojęcie „rajdu” jako węższej gałęzi motosportu, najprawdopodobniej zostało użyte po raz pierwszy w styczniu 1911 roku, właśnie na potrzeby organizacji premierowej edycji wydarzenia w Monte Carlo. Do końca lat 20. bardzo niewiele imprez posługiwało się w oficjalnej nomenklaturze angielskim sformułowaniem „rally”. Ale nie oznacza to, że rajdy nie były organizowane nawet wcześniej. Już w XIX wieku można doszukiwać się bowiem imprez, które swoją formą organizacyjną przypominają w dużym uproszczeniu i z zachowaniem adekwatnych dla tamtych czasów metod, dzisiejsze rajdy samochodowe.
Żeby cofnąć się do korzeni dzisiejszego WRC, ERC czy chociażby RSMP należy wspomnieć o roku 1894 r. Wydarzenie Paris–Rouen Horseless Carriage Competition promowane prze prestiżowy francuski magazyn Le Petit Journal, cieszyło się ogromnym zainteresowaniem widzów oraz sponsorów, którzy chętnie wykładali pieniądze i wspierali premierowe wydarzenie. Nagrody zostały wówczas przyznane pojazdom przez specjalnie wybrane do tej roli jury. Ich decyzja opierała się na raportach obserwatorów, którzy co ciekawe jeździli w każdym uczestniczącym w imprezie samochodzie.
Pierwszym historycznym zwycięzcą został Albert Lemaitre, który zaprezentował się za kierownicą Peugeota o mocy wywołującej dzisiaj uśmiech na naszych twarzach. Samochód dysponował zaledwie 3 końmi mechanicznymi i przegrał tylko z jedną maszyną. Jak to się stało, że w takiej sytuacji został uznany za mistrza? Można powiedzieć, że było to spowodowane pierwszym w historii podziałem na klasy. Najszybszy tego dnia Jules-Albert de Dion prowadził bowiem pojazd napędzany parą i nie mógł być klasyfikowany w oficjalnym zestawieniu.
To właśnie Paris-Rouen Horseless Carriage Competition uważane jest przez wielu za pionierską imprezę rajdową. Głównie we Francji, ale także w pozostałych państwach Europy rozpoczęły się wówczas „drogowe wyścigi” między poszczególnymi miastami. Charakteryzowały się one cechami znanymi z dzisiejszych rajdów tj. indywidualne czasy rozpoczęcia każdej próby zamiast rywalizacji masowej, punkty kontroli czasu, książki drogowe czy chociażby notatki. Kierowcy byli ponadto zmuszeni do pokonywania długich tras najczęściej pokrytych żwirem i stawiali czoło niczego nieświadomym pieszym oraz bardzo często również zwierzętom gospodarskim.
Tagi: Rajd Monte Carlo, Rajdy