Badanie techniczne samochodu. Jak się odpowiednio przygotować?
Kierowcy na Stacji Kontroli Pojazdów stawiają się raz w roku, aby dokonać badania technicznego samochodu. Wszystko po to, aby uzyskać pozwolenie na poruszanie się po drogach. Badanie techniczne od wielu lat kosztuje 98 złotych w przypadku samochodu osobowego i ta kwota jeszcze nie uległa zmianie, mimo licznych strajków i protestów ze strony diagnostów. Podczas badania sprawdzana jest zgodność numeru VIN z dowodem rejestracyjnym, a także weryfikowany jest kompleksowo stan pojazdu i poszczególnych układów w samochodzie. Diagności w niektórych sytuacjach mogą też dokonać pomiaru emisji spalin.
W trakcie badania technicznego może dojść do wykrycia usterek. Usterki drobne pozwalają na uzyskanie pozwolenia na jazdę. Usterki poważne i niebezpieczne sprawiają, że wynik badania jest negatywny, a diagnosta zatrzymuje dowód rejestracyjny pojazdu. Bez wykonania kompleksowych napraw w takich przypadkach nie jest możliwe dalsze poruszania się po drogach.
W przypadku negatywnego wyniku badania w ciągu 14 dni należy wyeliminować wykryte usterki i ponownie przejść badania. W przypadku gdy tego nie zrobimy, dowód rejestracyjny jest zatrzymywany, a my nie możemy zgodnie z prawem poruszać się po drogach. Przed wizytą u diagnostów warto poświęcić chwilę czasu na zweryfikowanie chociażby stanu oświetlenie pojazdu. Warto też sprawdzić stan opon oraz szyby. Nie pomijajcie też stanu karoserii – rdza i wgniecenia nie są mile widziane przez diagnostów podczas badań technicznych.
Diagnosta radzi kierowcom, aby odpowiednio się przygotowali do przeglądu technicznego pojazdu
„Odpowiednie przygotowanie do badania technicznego jest bardzo istotne. Nie wymaga ono od nas wielu poświęceń ani czasu, a zmniejszy stres związany z ryzykiem niezaliczenia przeglądu. Oczywiście sprawdzamy szczegółowo wszystkie kluczowe podzespoły samochodu, a zatem próba ukrycia jakieś wady auta po prostu nie ma jakiegokolwiek sensu. Przepisy z roku na rok się zaostrzają, a zatem coraz trudniej klientowi SKP coś ukryć. Ponadto płaci on z góry, a zatem nie ma mowy o próbie niezapłacenia za badanie z negatywnym wynikiem. W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia ze sporą ilością aut bez katalizatorów, które z miejsca oblewały badanie. Robimy pomiary czystości spalin, a wszelkie wyniki trafiają do bazy CEPiKu. Nie ma zatem co kombinować. Lepiej regularnie serwisować auto, dbać o nie i wszelkie naprawy robić na bieżąco. Wówczas spokojnie pojedziemy na badanie i je zaliczymy pozytywnie” – tłumaczy Adrian Cierniak, diagnosta ze Stacji Kontroli Pojazdów w Gliwicach, cytowany przez MotoFakty. I trudno się z nim nie zgodzić – warto odpowiednio przygotować się do badania technicznego, by później móc cieszyć się z pieczątki i sprawnego pojazdu. Bezpieczeństwo to przecież podstawa!