Spis treści
- Wysokowydajny model Jaguara F-Type SVR za cenę wypasionej Toyoty Corolli?
- Pod maską pracuje 5-litrowy silnik V8 o mocy 575 koni mechanicznych
- Jaguar ma bogate wyposażenie i niski przebieg
Taki Jaguar to marzenie
Jaguar zaprezentował mocno wyczekiwanego F-Type w 2014 roku. Samochód dostępny był w nadwoziu coupé i kabriolet. Był także duchowym następcą E-Type’a i typowo brytyjską alternatywą dla niemieckich samochodów sportowych takich jak Porsche 911. Nabywcy mieli do wyboru kilka wariantów, w tym silnik V6 oraz V8, a także napęd na tylną oś lub na wszystkie cztery koła. Produkcja zakończyła się dopiero w 2024 roku, więc mówimy cały czas o całkiem świeżej konstrukcji.
Ten konkretny model to wysokowydajny SVR. Oznacza to, że pod jego maską pracuje turbodoładowany silnik V8 o pojemności 5 litrów i mocy 575 koni mechanicznych. W standardzie jego moment obrotowy wynosi kosmiczne 840 Nm. Moc przekazywana jest na wszystkie cztery kola za pośrednictwem 8-biegowej automatycznej skrzyni biegów.
Jaguar oprócz mocy i świetnych właściwości jezdnych jest oczywiście też bardzo bogato wyposażony. Samochód wykończony lakierem Ultra Blue Metallic ma we wnętrzu pakiet skórzany, elementy wykończenia z włókna węglowego, czy podgrzewane fotele i system nagłośnienia Meridian. Do tego 20-calowe felgi, aktywny układ wydechowy, czy zawieszenie Adaptive Dynamics.
Niski przebieg i świetna cena
Ten konkretny egzemplarz ma tylko 31 000 kilometrów przebiegu. Samochód z 2017 roku nie miał więc najbardziej intensywnego życia. Możemy wręcz mówić niemal o prawie nowym samochodzie. Taki przebieg wskazuje bardziej na 2 lata użytkowania, niż osiem, prawda? Przebieg ten odzwierciedla ogólny stan samochodu, który na zdjęciach wygląda świetnie.
Potwierdza to także bezwypadkowy raport Carfax, w którym nie ma również żadnych śladów po rozbieżnościach w przebiegu. Mimo to, samochód na niedawno zakończonej aukcji na portalu Cars & Bids trafił do nowego właściciela za jedyne 188 000 złotych. Za takie pieniądze możemy w Polsce kupić dobrze wyposażoną Toyotę Corollę. Oczywiście, tych dwóch samochodów nie można porównywać, ale może to najwyższy czas żeby trochę zaszaleć?
Nowości
