Nowy Fiat Panda urośnie i będzie przystępny cenowo
Obecna oferta Fiata nie jest ani ciekawa, ani specjalnie zróżnicowana. Jeśli pominiemy elektryczną wersję 500-ki, mamy tylko samochody o bardzo starej podstawie konstrukcyjnej. Pod tym względem wiodącą rolę odgrywa spalinowy Fiat 500, który sprzedawany jest od 2007 roku. Ale nawet Panda nie zostaje daleko w tyle. Jego generacja pojawiła się na rynku już w 2011 roku. I choć od tego czasu były modernizacje, to tylko delikatne.
Następna generacja ma być jednak prawdziwie nowym samochodem. Włosi potwierdzili już, że jego prezentacja odbędzie się 11 lipca 2024 roku, czyli w dniu 125. urodzin marki. Szef Olivier Francois dodał, że nowość będzie w dużej mierze inspirowana konceptem Centoventi. Przy długości 3680 mm tylko nieznacznie przewyższał dotychczasową wersję. Ale dzięki elektrycznemu silnikowi oferował więcej miejsca w kabinie.
Produkcyjny Fiat Panda powinien urosnąć jeszcze bardziej – do około 4 metrów. Francois wspominał, że poza nowo ujawnionym modelem 600e, w segmencie B jest jeszcze miejsce na kolejny model. Oba samochody będą zbudowane na platformie CMF. Jest ona przystosowana do montażu zarówno silników elektrycznych jak i spalinowych. O ile jednak Fiat 600e będzie spełniał rolę samochodu stylowego, o tyle nowa Panda będzie skierowana do mniej zamożnej klienteli i będzie konkurować z Dacią Sandero.
Pod maską silnik spalinowy
„Samochód, który zobaczysz w przyszłym roku, będzie fajny, popularny i niedrogi” – powiedział Francois. Zdaniem szefa Fiata ważne było, aby Panda nie była autem czysto europejskim, jak ma to miejsce w przypadku modelu 600e, ale aby spodobała się globalnej publiczności. Powodem jest między innymi fakt, że większość z 1,2 miliona sprzedanych egzemplarzy w zeszłym roku trafiła do Ameryki Południowej. Poza tym jednak Panda bardzo dobrze radzi sobie również na Bliskim Wschodzie i w Azji. Dlatego też nie zrezygnuje z jednostek spalinowych.
Tę samą architekturę wykorzystuje m. in. Jeep Avenger. Wydaje się, że nowa Panda otrzyma ten sam, 3-cylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności 1,2 litra i mocy 100 KM. Podczas gdy Avenger zaczyna się od 110 000 zł, Panda powinna być dostępna za około połowę tej ceny.