Dacia w skórze Renault
Dacia zeszłego lata przeprowadziła facelifting Dustera. Samochód wygląda teraz stylowo i nowocześnie, zwłaszcza w pomarańczowym lakierze. Wcześniej jednak rolę stylowego wariantu dla francuskiej grupy pełnił Duster Oroch – sprzedawany był jednak tylko w Ameryce Południowej. Po faceliftingu SUV-a, pickup stał się jednak szybko bardzo przestarzały. Francuzi nie czekali jednak długo i przeprowadzili modernizację Dustera Orocha.
W internecie pojawiły się już zdjęcia całego samochodu. Najważniejszą informacją jest to, że nie jest to druga generacja auta, tylko facelifting. Renault zapowiedziało, że całkiem nowy samochód zostanie wprowadzony dopiero w 2024 roku i powinien otrzymać modułową platformę CMF-B-LS.
Nie oznacza to jednak, że lifting jest delikatny. Pickup otrzymał całkowicie nowy przód, który inspirowany był nie tylko nowym europejskim Dusterem, ale także… koncepcją Bigstera. Oczywiście samochód nie ma nowego logo Dacia, ale Renault. Najciekawszą zmianę przeszedł przedni zderzak. Reflektory otrzymały świeższy wygląd – zarówno z przodu, jak i z tyłu.
Nowy Duster Oroch wygląda zachęcająco
Wnętrze podąża śladami europejskiego Dustera II i niektórych modeli Renault, takich jak Arkana. Zmiany dotyczą także komory silnika, głównie ze względu na wejście na rynek brazylijski. Lokalne władze zdecydowały się na zaostrzenie standardów emisji. Od 1 stycznia 2022 r. weszły w życie normy L-7, a od 1 stycznia 2025 roku do gry wchodzi norma L-8. W pierwszym przypadku limity zmniejszono z 1,5 grama do 0,5 grama.
Duster Oroch stracił więc dotychczasowy atmosferyczny silnik o pojemności 2 litrów. Nie spełniłby on nowych standardów. Producent zamienił więc te jednostkę na czterocylindrowy silnik o pojemności 1,3 litra.
Cena też jest kusząca
Taki sam silnik ma nasza europejska Dacia Duster, jednak tu osiąga tylko moc 130 KM. W Ameryce Południowej wersja Flex-Fuel ma mieć aż 170 KM i 270 Nm.
Producent spodziewa się, że w tym roku zacznie oferować pick-upy także w RPA, więc auto będzie pojawiało się na kolejnych rynkach, nie tylko w Ameryce Południowej. Ten krok pierwotnie miał nastąpić wcześniej, ale plany zostały zakłócone przez koronawirusa. Duster Oroch nie wróci jednak do Europy, choć moglibyśmy mieć na to nadzieję. Samochód został wyceniony na 105 800 reali brazylijskich, czyli około 96 tys. złotych.