Z ostatniej chwili: Wypadek z udziałem prezydenckiej kolumny. Rzecznik: "Nic się nie stało"

Kolumna prezydencka brała udział w wypadku. W drugim samochodzie jechała rodzina z dwójką dzieci, jednak na szczęście nikomu się nic nie stało. Do incydentu doszło pod Opolem. Wypadek według rzecznika prezydenta nie miał jednak miejsca. 

kolumna prezydencka wypadek
Podaj dalej

kolumna prezydencka wypadek

W chwili wypadku prezydent Andrzej Duda podróżował swoim „Dudabusem”. Nie było go w prezydenckiej limuzynie. W drugim samochodzie, który brał udział w kolizji, jechała rodzina z dwójką dzieci. Na szczęście nikomu się nic nie stało, a na miejscu są już policja oraz pogotowie. 

W rozmowie z portalem Onet rzecznik prezydenta, Błażej Spychalski, powiedział:

kolumna prezydencka wypadek

– Prezydent siedzi przede mną w Dudabusie, nie jechał w żadnej limuzynie. Kolizji z udziałem kolumny prezydenckiej nie było więc, bo jej nie ma. 

Na portalu Twitter pojawiły się jednak zdjęcia przeczące słowom rzecznika prezydenta. Widzimy na nich dość mocno rozbitego Mercedesa i akcję ratowników dziejącą się z tyłu.

Przeczytaj również