Diesel w układzie V10 i ogromna moc
Ogromny sedan dostępny był z pięcioma silnikami benzynowymi, w tym z ogromnym 6-litrowym W12 o mocy 444 KM. Do dyspozycji klientów oddane zostały też cztery silniki typu Diesel, w tym kosmiczny 5-litrowy V10 o momencie obrotowym 750 Nm.
Volkswagen Phaeton był majestatyczny w każdym znaczeniu tego słowa. Miał jednak dwie wady: cena i znaczek. Ludzie nie byli gotowi na ekskluzywnego Volkswagena, który znalazł się w tym samym segmencie co Mercedes S Klasa, czy BMW Serii 7. Samochód dzielił zresztą mnóstwo komponentów z Audi A8.
Niestety, bliskie pokrewieństwo z limuzyną Audi było dla Phaetona ogromnym utrapieniem. Klienci, którzy nie decydowali się na Merca czy BMW, i tak sięgali po Audi, które miało po prostu bardziej prestiżowy znaczek.
Volkswagen był królem sedanów
Volkswagen zaprezentował Koncept D na Salonie Samochodowym we Frankfurcie w 1999 roku. Liftback napędzany był 5-litrowym silnikiem typu Diesel (V10 TDI). 3 lata później w Genewie pojawił się Phaeton.
Przód wyglądał dokładnie tak samo, jak w samochodzie koncepcyjnym, natomiast tył był bardziej „sedanowy”. Model podstawowy był napędzany 3,6-litrowym V6, jednak najbardziej popularną jednostką benzynową były W12 i W8. Ten układ napędowy mogliśmy znaleźć też w Volkswagenie Passacie. W 2003 roku pojawił się sześciocylindrowy Diesel, który dołączył do benzyny V8 i silnika wysokoprężnego V10.
W latach 2001-2010 Volkswagen wyprodukował 60 000 Phaetonów w dwóch generacjach, a większość z nich sprzedała się w Niemczech i Chinach. Volkswagen zaprzestał produkcji Phaetona dopiero w 2016 roku, przerzucając siły fabryki w Dreźnie na produkcję samochodów elektrycznych.