Jedyne w swoim rodzaju BMW E36
Facet postanowił dopasować największy silnik BMW, jaki mógł znaleźć, do najmniejszego dostępnego samochodu. W związku z tym, samochód nie ma już pod maską rzędowej czwórki, z jaką opuścił fabrykę. Teraz kryje się tam potężny, wolnossący V12 o pojemności 5,6 litra, prosto z 850CSi.
Z silnikiem sprzężona jest manualna skrzynia biegów napędzająca tylne koła. Trafia tam okrągłe 400 koni mechanicznych. Nie mamy wątpliwości, że samochód będzie również brzmiał dużo lepiej od oryginalnej rzędowej czwórki. O przyjemności z jazdy już nawet nie wspominając.
BMW jest wystawione na sprzedaż w komisie Sport Auto w mieście Skien, a sprzedawca zauważa, że samochód otrzymał również zawieszenie z E36 M3. Posiada też siedzenia, wskaźniki i deskę rozdzielczą z M3. Samochód został wyposażony również w przyciągające wzrok repliki felg Hartge.
Niski przebieg, świetny stan i dobra cena
Małe BMW z największym silnikiem bawarskiego producenta ma na liczniku zaledwie 104 000 kilometrów. Ze zdjęć wynika, że samochód jest w świetnym stanie i powinien działać jeszcze płynnie przez lata. Cena wywoławcza 299 000 kr (135 000 zł) oznacza również, że samochód nie jest przesadnie drogi.
Oczywiście – to wciąż bardzo dużo pieniędzy, ale jeśli szukacie niesamowitego auta do zabawy, to BMW może być odpowiedzią. Nie mówiąc już o tym, że jeśli nie będziecie pokonywać nim ogromnej liczby kilometrów (a nie będziecie), to jego cena powinna tylko rosnąć.