Ultra rzadki Volkswagen Golf IV
Volkswagen Golf IV wciąż jest bardzo popularnym samochodem. Swego czasu był to niezwykle popularny samochód i choć jego czasy świetności już dawno minęły, wciąż możemy trafić na takie perełki.
Zanim wszystkie Golfy IV znikną z powierzchni ziemi, minie jeszcze sporo czasu. Większość z nich ma jednak pod maską cztery cylindry, zwykłego Dieselka i dość biedne wyposażenie. W czasach Ferdynanda Piecha standardem było umieszczenie przynajmniej jednego nie pasującego do reszty silnika w każdym modelu – a Golf IV miał ich kilka.
Hatchback był sprzedawany w Europie z jednostkami VR5, VR6 a nawet z napędem 4Motion. Pięciocylindrowy silnik miał pojemność 2,3 litra i był trochę niedokładnie oznaczony jako V5. Istniał w dwóch wersjach – starsza miała jeden wałek rozrządu i dysponowała mocą 150 KM i momentem 205 Nm. Nowsza miała dwa wałki rozrządu i 170 KM oraz 220 Nm.
Prawdziwa perełka
Oba silniki są bardzo rzadkie z dość oczywistych względów – były dość drogie w porównaniu z czterocylindrowymi odpowiednikami. Jeśli jednak szukasz ciekawej i wyjątkowej wersji zwykłego i nudnego samochodu, Volkswagen Golf V5 wydaje się być dobrym wyborem.
Samochód, który trafił na sprzedaż, jest prawdziwą perełką. Ma silnik 2.3 VR5 o mocy 150 KM i manualną skrzynię biegów. Do tego skromny przebieg w postaci 88 000 km i świetny stan. Samochód miał jednego właściciela od 2000 roku, a sam silnik wygląda jak nowy.
Nie będzie tanio
Pamiętajcie, to nie jest Volkswagen Golf GTI! Ta wersja miała kilka różnych silników, od 1.8T po VR6. Z opisu aukcji dowiadujemy się też, że mamy do dyspozycji pełną historię serwisową i dokumenty z epoki.
Jak pewnie się już domyślacie, ten Volskwaegn nie jest najtańszym samochodem, jaki znajdziecie. Będzie kosztował was około 11 500 euro (52 000 zł) i jest dostępny we Włoszech. Oczywiście, 21-letni Golf z dziwnym silnikiem nie jest dla każdego. Jeśli jednak jesteście konserami tego małego samochodu, powinniście zwrócić na niego uwagę.