Elektryczne Audi, ale z silnikiem TFSI
Jest to szczególnie ważne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Audi RS Q e-tron jest elektryczne i będzie musiało rywalizować na codziennych etapach o długości nawet 800 kilometrów. Ponieważ na pustyni nie ma infrastruktury do ładowania, model został wyposażony w wysoce wydajny czterocylindrowy silnik TFSI o pojemności 2 litrów. Działa on jako generator do ładowania akumulatorów.
Mówiąc o baterii, waży ona około 370 kg i ma pojemność 50 kWh. Napędza przednie i tylne silniki elektryczne, które pochodzą bezpośrednio z samochodu Formuły E – e-tron FE07. Mają jednak pewne modyfikacje do użytku rajdowego.
Silniki wytwarzają łączną moc 680 KM, ale organizatorzy wciąż zastanawiają się, ile z nich będzie dozwolonych podczas Rajdu Dakar. Niezależnie od tego, samochód przyspieszy do 100 km/h w mniej niż 4,5 sekundy na luźnej nawierzchni, a prędkość maksymalna jest ograniczona do 170 km/h.
Układ napędowy ma wiele zalet
Audi twierdzi, że elektryczny układ napędowy ma wiele zalet, w tym możliwość precyzyjnego sterowania silnikami elektrycznymi. Wyjaśniają, że przednia i tylna oś nie są połączone ze sobą mechanicznie. Dzięki temu rozkład momentu obrotowego można zmieniać i regulować w razie potrzeby.
RS Q e-tron nie wygląda jak typowe Audi, a firma swobodnie przyznaje, że wygląda jak… UFO. Wszystko wynika jednak z charakterystyki Rajdu Dakar. Samochody podczas częstych skoków lądują ze sprężonym przednim zawieszeniem i całym frontem skierowanym w dół.
Idąc dalej, widzimy kanciaste nadwozie, które oddaje hołd oryginalnemu Audi Quattro. Model ma również zadziorną przednią szybę i stromo spadzisty dach, zwieńczony masywnym wlotem powietrza. Służy on do chłodzenia silników elektrycznych.
Terenowe opony i inspiracje z R8
Inne godne uwagi cechy samochodu to 17-calowe koła z oponami BF Goodrich, czy występy za drzwiami inspirowane bocznymi piórami Audi R8. Jednak w RS Q e-tron służą zupełnie innym celom, ponieważ mieszczą dwa koła zapasowe.
Audi będzie pierwszym producentem walczącym o zwycięstwo w Rajdzie Dakar elektrycznym pojazdem. Za kierownicą trzech samochodów zasiądą załogi: Mattias Ekstrom/Emil Bergkvist, Stephane Peterhansel/Edouard Boulanger i Carlos Sainz/Lucas Cruz.
Nowości
E-Mobilność
