Audi „S” z Dieslem, a RS z hybrydą plug-in
Ewolucja zgodnie z potrzebami i aspiracjami obecnych czasów – takie hasło będzie przyświecać niemieckiemu producentowi w najbliższych latach.
Choć Audi oferuje już opcję systemu hybrydy typu plug-in w swoich modelach Q5, Q7, A6, A7 i A8, planuje teraz wprowadzić go do linii modelów RS. Samochody spod szyldu Audi Sport są znane na całym świecie za ekscytujące osiągi, jakie oferują swoim kierowcom.
Wielu purystów i tradycjonalistów z pewnością nie będzie zadowolona z mariażu energii elektrycznej z samochodami zorientowanymi na osiągi. To jednak już się dzieje i wszystko wskazuje na to, że Audi nie chce pozostać zbyt daleko z tyłu. W związku z tym w przypadku hybrydy typu plug-in w modelach „RS” nigdy nie chodziło o „czy”, a „kiedy”.
Ekkehard Kleindienst, szef Audi ds. produktów i komunikacji technologicznej, wspomniał ostatnio o tym w wywiadzie dla australijskiego Motoring.
RS z krwi i kości
„To są naprawdę modele RS z krwi i kości… wyposażone w hybrydowy układ napędowy typu plug-in. Dzięki temu możemy oczywiście zwiększyć wydajność, ale także zapewnić klientowi zupełnie nowe wrażenia z jazdy. Wszystko dzięki połączeniu silnika elektrycznego i spalinowego”.
Hybrydowy system plug-in w modelach Audi RS może otworzyć nowe drzwi do klientów dla niemieckiego producenta. Z pewnością będzie także przetarciem przed wprowadzeniem na drogi całkowicie elektrycznych układów napędowych w przyszłości.
Kultowi producenci samochodów sportowych, jak Porsche, już wprowadzają na rynek całkowicie zasilane prądem modele. I choć wywołało to debatę na temat tego, czy samochody sportowe powinny otrzymywać tę technologię, ta wydaje się bronić sama siebie.