To praktyczny sposób na legalną jazdę klasykiem
Jeśli silniki elektryczne zainstalowane w starych pojazdach wytwarzają jeszcze więcej mocy, niż oryginalne spalinowe… Cóż, to tym lepiej, prawda?
Dokładnie taka sytuacja dotyczy tego Volkswagena T2 z 1969 roku, pod którego maską pracuje silnik z Tesli Model S.
Rezultat jest wybuchowy. Klasyk generuje teraz 450 KM, czyli prawie dziesięć razy więcej niż oryginalny czterocylindrowy silnik. Bateria pochodząca z modelu Tesli ma pojemność 100 kWh i pozwala przejechać prawie 320 km na jednym ładowaniu. Nieźle.
Dzięki takiej mocy samochód jest w stanie zrobić nawet niezły burnout tylnymi kołami, bez żadnego hałasu. Całkowitą prezentację T2 z 1969 roku zobaczycie na poniższym wideo.